Akcja kredytowa banków rośnie

Maj był kolejnym miesiącem wzrostu głównych produktów kredytowych dla klientów indywidualnych. Spłacalność zobowiązań wciąż jest bardzo dobra.

Publikacja: 25.06.2019 12:05

Akcja kredytowa banków rośnie

Foto: Adobestock

Największą dynamiką wartości sprzedaży cechowały się w maju karty kredytowe, kredyty mieszkaniowe i konsumpcyjne. Szczególnie ważne dla banków są te drugie, ze względu na dominujący ich udział w bilansach.

Kredyty konsumpcyjne w górę i dół

W maju 2019 r. banki i SKOK-i udzieliły łącznie 617,6 tys. kredytów konsumpcyjnych na łączną kwotę 7,78 mld zł. To spadek o 1,9 proc. w ujęciu liczbowym oraz wzrost o 8,9 proc. w ujęciu wartościowym, w porównaniu do maja 2018 r.

W pięciu pierwszych miesiącach 2019 r. dodatnie dynamiki liczby udzielonych kredytów konsumpcyjnych dotyczyły jedynie kredytów średnio i wysokokwotowych. Najwyższa dodatnia dynamika wzrostu dotyczyła kredytów wysokokwotowych powyżej 20 tys. zł (9,4 proc.) w ujęciu liczbowym i (11,2 proc.) w wartościowym. Obecnie (styczeń – maj 2019 r.) 35 proc. udzielanych przez banki kredytów konsumpcyjnych stanowią kredyty średniokwotowe (7 – 20 tys. zł) oraz wysokokwotowe (powyżej 20 tys. zł). W ujęciu wartościowym stanowią one już 86,6 proc. wartości wszystkich udzielanych kredytów konsumpcyjnych. - Główną przyczyną tego zjawiska jest zarówno wydłużanie przez banki okresu kredytowania, jak i niski poziom stóp procentowych oraz rosnące dochody. Kumulacja tych trzech zjawisk powoduje wzrost średniej wartości udzielanych kredytów konsumpcyjnych. W maju 2019 r. wyniosła 12 607 zł i była wyższa już o 11 proc. od średniej wartości udzielonego kredytu konsumpcyjnego w maju zeszłego roku. Większość udzielanych kredytów konsumpcyjnych to kredyty refinansowane czy konsolidowane. Banki udzielają więc kredytów własnym, znanym klientom, co może częściowo tłumaczyć dobrą jakość udzielanych kredytów konsumpcyjnych – mówi prof. Waldemar Rogowski, główny analityk Biura Informacji Kredytowej.

Poziom ryzyka kredytowego portfela kredytów konsumpcyjnych jest przez BIK co miesiąc monitorowany w oparciu o Indeksy jakości portfela, które pełnią funkcję systemu wczesnego ostrzegania. Jakość portfela dla kredytów konsumpcyjnych już od kilku lat utrzymuje się na niskim, bezpiecznym poziomie szkodowości, co każdorazowo potwierdzają miesięczne odczyty Indeksu Jakości portfela kredytów konsumpcyjnych. W maju wyniósł 5,43 proc. poprawiła się przez rok o 0,42 pkt. Proc. - W mojej opinii podstawowe ryzyko związane z kredytami konsumpcyjnymi determinowane jest przez kredyty na wysokie kwoty, obarczone wyższym ryzykiem od kredytów niskokwotowych. Obecnie 70 proc. sprzedaży kredytów konsumpcyjnych dotyczy kwot powyżej 20 tys. zł - dodaje prof. Rogowski.

Kredyty mieszkaniowe mocno w górę

W maju 2019 r. banki udzieliły łącznie 21,8 tys. kredytów mieszkaniowych na 5,88 mld zł. Stanowi to wzrost o 14,2 proc. w ujęciu liczbowym i wzrost o 24,8 proc. w ujęciu wartościowym, w porównaniu do maja 2018 r. Na dobrą sprzedaż w maju wskazywały wysokie odczyty popytu na hipoteki w poprzednich miesiącach (co z opóźnieniem 1-2 miesięcznym przekłada się na faktyczną sprzedaż). W maju zanotowano powrót znanego już z poprzednich miesięcy zjawiska dodatniej dynamiki zarówno dla liczby, jak i dla wartości udzielanych kredytów. Dużo wyższe dynamiki wartościowe wynikają głównie ze struktury udzielanych kredytów. W okresie styczeń – maj 2019 r. już ponad 67 proc. wartości udzielonych kredytów dotyczyło przedziału kwotowego powyżej 250 tys. zł.

- Analizując sytuację w poszczególnych przedziałach kwotowych określających wartość udzielanego kredytu mieszkaniowego, nadal obserwujemy odmienne tendencje. Dodatnie dynamiki sprzedaży kredytów mieszkaniowych zarówno w ujęciu ilościowym, jak i wartościowym dotyczą jedynie tych powyżej 250 tys. zł., w tym w szczególności kredytów powyżej 350 tys. zł, których w okresie styczeń – maj 2019 r. w porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego w ujęciu liczbowym udzielono więcej o 39,2 proc. Tak więc maj to już kolejny miesiąc pokazujący wyraźne zróżnicowanie sytuacji na rynku kredytów mieszkaniowych. Hossa w najlepsze trwa na rynku kredytów wysokokwotowych – mówi Rogowski. Natomiast spadki obejmują kredyty poniżej 250 tys. zł. Ujemne dynamiki dotyczyły zarówno liczby, jak i wartości udzielanych kredytów. Kredytów do 100 tys. zł banki udzieliły o 28,5 proc. mniej, a w przedziale 100 – 150 tys. zł mniej o 23,5 proc. niż w pięciu pierwszych miesiącach 2018 r. - W perspektywie kolejnych miesięcy nie widać na horyzoncie zjawisk, które mogłyby ograniczyć sprzedaż kredytów wysokokwotowych, choć banki sygnalizują zaostrzenie polityki kredytowej w stosunku do kredytów mieszkaniowych - wyjaśnia główny analityk BIK.

Miesięczny odczyt Indeksu Jakości portfela kredytów mieszkaniowych w maju 2019 r. wyniósł 0,71 proc., co potwierdza wieloletnią już stałą obserwację dotyczącą niskiego poziomu ryzyka kredytowego związanego z udzielaniem kredytów mieszkaniowych. Kredyty mieszkaniowe charakteryzują się najniższą szkodowością wśród wszystkich typów produktów kredytowych. W przez 12 miesięcy jakość portfela poprawiła się, o czym świadczy lekki spadek Indeksu o -0,07 pkt proc.

- Na razie nie widać istotnych zagrożeń, które w krótkim horyzoncie czasowym mogłyby istotnie wpłynąć na istotny wzrost poziomu szkodowości tych kredytów, a tym samym na wzrost poziomu ryzyka kredytowego. Zjawiskiem, które w 2019 r. musimy bacznie obserwować jest koniec dopłat do oprocentowania około 50 tys. kredytów mieszkaniowych udzielonych w ramach programu Rodzina na Swoim (poprzednika MdM), które mogą wygenerować dodatkowe ryzyko dla portfela kredytów mieszkaniowych. Obecnie nie widać jednak negatywnych sygnałów związanych z tym zjawiskiem - zaznacza prof. Rogowski.

Wysokie wzrosty kart kredytowych

W maju 2019 r. banki wydały 109,2 tys. kart kredytowych na łączną kwotę przyznanych limitów 617 mln zł. Stanowi to wzrost rok do roku o 24,0 proc. w ujęciu liczbowym i o 27,6 proc. w ujęciu wartościowym. Podobnie jak w poprzednich miesiącach obserwujemy wysokie wartości sprzedaży kart kredytowych. Najwyższą dodatnią dynamikę przyznawanych limitów na kartach kredytowych w okresie pierwszych pięciu miesięcy 2019 r. w porównaniu do pierwszych pięciu miesięcy 2018 r. zarówno w ujęciu liczbowym, jak i wartościowym odnotowały karty o limitach w przedziale 1-2 tys. zł, odpowiednio 50,9 proc. oraz 46,6 proc. oraz 2 do 3,5 tys. zł – 35,2 proc. oraz 33,4 proc.

- Dodatnie dynamiki w ujęciu liczbowym i wartościowym dotyczyły wszystkich przedziałów kwotowych. Potwierdziłaby się teza o tym, że na rynek kart kredytowych weszły osoby o niższych dochodach, co może być konsekwencją wzrostu ich dochodów wynikających zarówno ze wzrostu wynagrodzeń, jak i transferów socjalnych, które wcześniej nie korzystały z kart kredytowych, ponieważ niższe dochody w przeszłości uniemożliwiały im korzystanie z tego produktu kredytowego. Jeżeli porównamy wzrosty na kartach kredytowych niskokwotowych ze spadkami udzielanych pożyczek przez firmy pożyczkowe, może występować substytucja tych dwóch produktów. Drugą najwyższą dynamiką w ujęciu wartościowym charakteryzowały się limity wysokokwotowe > 10 tys. zł. W ich przypadku dynamika maj 2019 r. do maja 2018 r. wynosi 48,9 proc. Reasumując, możemy już obwieścić w tym momencie „mini hossę" na rynku kart kredytowych w porównaniu do sytuacji z roku 2018 - mówi prof. Rogowski z BIK.

Limity kredytowe w kontach osobistych

W maju 2019 r. banki przyznały łącznie 56,6 tys. limitów kredytowych w kontach osobistych na łączną kwotę 264 mln zł. Stanowi to spadek o 1,7 proc. w ujęciu liczbowym i wzrost o 4,5 proc. w ujęciu wartościowym, w porównaniu do maja 2018 r.

- W przypadku limitów w kontach nie obserwujemy typowego zjawiska związanego z rosnącą sprzedażą w obu skrajnych przedziałach kwotowych: nisko i wysokokwotowych. W przypadku limitów dodatnią dynamikę w ujęciu liczbowym odnotowaliśmy jedynie dla trzech przedziałów środkowych tj. 0,5 – 1 tys. zł, 1-2 tys. zł oraz 2-4 tys. zł. Odpowiednio: 2,8 proc. i 13,8 proc. oraz 8,8 proc.. W ujęciu wartościowym ujemną dynamiką charakteryzowały się jedynie przedziały limitów średnio kwotowych (4 – 7 tys. zł) - zauważa prof. Rogowski z BIK.

Banki
KNF: 100 proc. zysku banków na dywidendę jeszcze nie teraz
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Banki
Prezes PKO BP: Wychodzimy daleko poza naszą strefę komfortu
Banki
Citi Handlowy: co dalej z segmentem detalicznym?
Banki
Prezes Banku Millennium: nasz bank zdejmuje ciasny krawat, ale nadal jest i będzie w garniturze
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Banki
Czy dojdzie do fuzji Pekao i Aliora? Bardzo możliwe
Banki
Rozważają nabycie akcji Alior Banku przez Pekao od PZU. Jest list intencyjny