Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Marek Niechciał, prezes UOKiK.
W połowie września Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał wyrok, zgodnie z którym klienci spłacający przed czasem kredyt konsumencki powinni otrzymać proporcjonalny zwrot kosztów początkowych, np. opłat administracyjnych, przygotowawczych, prowizji czy składek na ubezpieczenie. Dotychczas pożyczkodawcy byli nieugięci i twardo stali na stanowisku, że jakikolwiek zwrot tych jednorazowych opłat początkowych jest nieuzasadniony.
Decyzja UOKiK dotyczy firmy pożyczkowej Aasa. Urząd nakazał jej, aby natychmiast przestała obciążać opłatą przygotowawczą w pełnej wysokości klientów, którzy przed czasem spłacili kredyt. Zobowiązał firmę do usunięcia skutków kwestionowanej praktyki w postaci zwrotu tym konsumentom, którzy złożą reklamację, nienależnie pobranej części opłat. Aasa ma zawiadomić o decyzji UOKiK wszystkich klientów, którzy po 16 maja 2016 r. przed terminem spłacili pożyczkę (wtedy urząd wydał swoją interpretację). W piśmie lub drogą elektroniczną firma musi ich poinformować, że mogą złożyć reklamację. Jeśli kredytodawca z własnej inicjatywy nie rozliczy się z klientem w przypadku wcześniejszej spłaty kredytu, powinien złożyć reklamację, powołując się na interpretację UOKiK i rzecznika finansowego oraz ostatni wyrok TSUE. W razie jej odrzucenia może się zwrócić o pomoc do rzecznika finansowego lub pójść do sądu. Nie oznacza to, że klienci, którzy spłacili pożyczki wcześniej niż przed 16 maja 2016 r., są bez szans. W ich przypadku jednak odzyskanie pieniędzy może zabrać więcej czasu i konieczne może być pójście do sądu.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Rada Polityki Pieniężnej obniża stopy procentowe, jednak na razie sektor wydaje się zupełnie na te posunięcia niewrażliwy. Sprawdzamy, jak długo potrwa ta „odporność” i jakie są perspektywy rentowności banków w obliczu dalszego luzowania polityki pieniężnej – prognozuje się jeszcze dwie obniżki w tym roku.
Rynek kredytów hipotecznych już odczuwa pozytywne skutki wcześniejszych decyzji w polityce pieniężnej. Kredytobiorcy czekają na więcej.
Regulacje podatkowe dotyczące listów zastawnych mogłyby obniżyć ceny kredytów mieszkaniowych – ocenia środowisko bankowe.
Do 2035 roku cyfrowo biegłe pokolenia Z i alfa będą stanowić znaczącą część klientów, za to „boomersów” będzie ubywać. To stawia banki przed wyzwaniem: jak pogodzić różne oczekiwania tych grup.
Dane za maj potwierdzają odbicie na rynku pożyczek mieszkaniowych mimo wciąż drogiego kredytu. Konsumenci liczą na kontynuację obniżek stóp procentowych.
To nie będzie uderzenie w „złe banki”, to nie będzie windfall tax – zastrzega minister finansów Andrzej Domański. Ale i tak chce wyciągnąć z sektora do 2 mld zł, czyli 5 proc. rocznych zysków.