Dopóki wyrok nie przerodzi się w pozytywne dla frankowiczów prawomocne wyroki sądów lub w rozwiązanie systemowe (np. rekomendację KNF), zarządy banków są w stanie dość skutecznie bronić się przed istotnym zwiększaniem rezerw. Audytorzy muszą o tych kwestiach zacząć z bankami jak najszybciej rozmawiać i szukać odpowiednich rozwiązań oraz szacować potencjalne ryzyko. KNF informuje, że jest otwarta na konsultacje z zainteresowanymi bankami lub sektorem bankowym jako całością w sprawie konieczności i warunków tworzenia rezerw po orzeczeniu TSUE. Z informacji KNF wynika, że każda sprawa sądowa powinna być oceniana indywidualnie. Banki powinny zwiększyć zakres ujawnień w sprawozdaniach finansowych. W notach do nich wyrok TUSE powinien być opisany i skomentowany przez zarząd. Dobrą praktyką byłoby oszacowanie przez zarząd maksymalnej możliwej rezerwy dotyczącej potencjalnych kosztów związanych z tym wyrokiem. W przypadku banków, w których ryzyko związane z kredytami frankowymi jest duże, w sprawozdaniu z badania biegłego lub w raporcie z przeglądu powinno się znaleźć objaśnienie biegłego, w którym opisuje on istniejące ryzyko. Sam brak rezerwy nie byłby jeszcze zdaniem naszych rozmówców podstawą do odrzucenia sprawozdania przez audytora, ale brak rzetelnego odniesienia się zarządu banku do tego ryzyka i lekceważenie tematu mogą już rodzić duże zastrzeżenia audytora do sprawozdania. KMK, MR