W I kwartale 2021 r. do polskich sądów rejonowych i okręgowych napłynęło 14,63 tys. nowych spraw dotyczących hipotek walutowych – wynika z danych Ministerstwa Sprawiedliwości. To nowy rekord. Liczba ta jest wyższa niż w IV kwartale 2020 r. o prawie 21 proc. Dla porównania w całym 2020 r. napływ nowych spraw sięgnął 37,2 tys. wobec 11,6 tys. w 2019 r. i 7,2 tys. w 2018 r.
O wysokiej liczbie pozwów w I kwartale pisaliśmy w kwietniu na podstawie komentarzy samych bankowców. – W naszym banku I kwartał był rekordowy pod względem liczby nowych pozwów. Ugód nie ma, a kancelarie frankowe zachęcają klientów i wręcz nie nadążają z ich obsługą – mówił wtedy jeden z bankowców. Przygotowanie pozwu zajmuje co najmniej trzy miesiące, więc jego zdaniem mocna kampania przełoży się na duży wzrost liczby spraw także w II i III kwartale.
Obawy bankowców potwierdziły dane, które banki zaprezentowały w raportach za I kwartał. Sześć najbardziej obciążonych frankami banków z GPW (PKO BP, Santander, mBank, Millennium, BNP Paribas i Getin Noble) miało na koniec marca 34,79 tys. czynnych spraw frankowych, czyli przez kwartał przybyło 6,67 tys. postępowań. Przez rok przybyło ich 20,84 tys.