Na koniec września 23 banki, w tym 7 komercyjnych i 16 spółdzielczych, wykazało łączną stratę w wysokości 1,1 mld zł - podała Komisja Nadzoru Finansowego. To oznacza, że strata nierentownych banków urosła wobec stanu z końca sierpnia, gdy 22 banki miały łącznie 616 mln zł straty.

To kontrastuje z pozostałymi bankami, które notują bardzo dobry rok pod względem nominalnego zysku netto. Rentowne banki po dziewięciu miesiącach mają 10,8 mld zł zysku netto. Łącznie wynik netto całego sektora na koniec września sięgnął 9,4 mld zł, co jest rezultatem o niemal 60 proc. (3,4 mld zł) większym niż rok temu.

Udział banków ze stratą wynosi 8,1 proc. w aktywach sektora, 12,7 proc. w kredytach i 9,6 proc. w depozytach. Wzrost straty tej grupy wynika w dużym stopniu ze zwiększania rezerw na ryzyko prawne hipotek frankowych. Sam Millennium zawiązał we wrześniu takie rezerwy o wartości około 0,5 mld zł, przez co jego wynik netto w III kwartale wyniósł -280 mln zł. We wrześniu spore rezerwy na hipoteki frankowe zawiązywali jeszcze m.in. mBank i BNP Paribas.

Według danych KNF wskaźnik ROE sektora pod koniec września wzrósł do 1,65 proc. z 1,58 proc. przed miesiącem i spadł z 3,74 proc. rok wcześniej. Marża odsetkowa netto wyniosła w ujęciu miesięcznym 2,02 proc. wobec 2,03 proc. w sierpniu i wobec 2,38 proc. we wrześniu 2020 roku.