Budowa kompleksu apartamentowego Triton Park w Warszawie – sztandarowej inwestycji giełdowego dewelopera, liczącej blisko 600 mieszkań – zostanie ukończona dopiero w IV kwartale tego roku – przyznał zarząd w sprawozdaniu finansowym za I półrocze.
[srodtytul]Większe opóźnienie nie zniechęci klientów? [/srodtytul]
Magdalena Szmagalska, prezes i znaczący akcjonariusz Tritonu Development, udzielając w czerwcu wywiadu dla „Parkietu”, liczyła, że spółka uzyska pozwolenie na użytkowanie obiektu do końca sierpnia. A przypomnijmy, że nie był to pierwszy z deklarowanych terminów zakończenia inwestycji. W umowach, które zostały zawarte już na początku 2007 r., deweloper zobowiązał się przekazać mieszkania nabywcom najpóźniej do marca 2009 r. Realizację projektu opóźnił jednak spór z generalnym wykonawcą – Warbudem (miał miejsce w II połowie 2007 r.). W związku z niedotrzymaniem wspomnianego terminu, pierwsi klienci mogli więc odstąpić od zakupu lokali i część z nich – jak przyznała prezes – z tego prawa skorzystała.
Jej zdaniem jednak, kolejny poślizg nie spowoduje nasilenia się zjawiska rezygnacji. – W przypadku wielu umów już wcześniej zawarliśmy bowiem aneksy, odpowiednio wydłużające terminy – mówi Magdalena Szmagalska. Wskazuje, że było to też na rękę niektórym klientom (czasami to oni o to wnioskowali), którzy w ten sposób zyskiwali dodatkowy czas na uzyskanie kredytu na zakup mieszkania.
Z bankiem musi też negocjować deweloper. Z końcem września mija bowiem termin spłaty kredytu, otrzymanego od PKO BP na realizację inwestycji Triton Park (spółka do końca czerwca wykorzystała ponad 51 mln zł z przyznanych 100 mln zł). – Dotychczasowe relacje i ciągły kontakt z bankiem utwierdzają mnie w przekonaniu, że wydłużenie umowy kredytowej nie będzie problemem – twierdzi prezes.