Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
GTC, którego prezesem jest Gyula Nagy, od wiosny 2020 r. kontrolowany jest przez węgierski fundusz Optima. Fot. mpr
Kontrolowany przez węgierski fundusz deweloper i właściciel nieruchomości biurowych i handlowych w Europie Środkowo–Wschodniej, spółka GTC, obok rozwijania dotychczasowego modelu biznesowego planuje wejść na nowe rynki – w rozumieniu segmentów, jak i regionów.
GTC dalej będzie inwestować w portfel biurowy i handlowy, ale tylko w zielone nieruchomości i tylko w przypadku biurowców przewidywane są własne projekty deweloperskie. Ponadto na celowniku jest sektor living: mieszkania na sprzedaż i wynajem, mieszkania dla seniorów, domy studenckie. Na koniec grudnia wartość księgowa gruntów pod zabudowę mieszkaniową wynosiła 28 mln euro – 1 proc. wartości aktywów GTC.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
W krótkim terminie sytuacja branży jest raczej trudna. W średnim i długim jestem o budownictwo spokojny – mówi Damian Kaźmierczak, wiceprezes i główny ekonomista Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa.
W poniedziałek belgijska spółka matka musi wykupić obligacje za 80 mln euro. Miesiąc później zapada mała seria w Polsce, o wartości 30 mln zł.
Przejęcie Budnera z gruntami i zespołem pozwoli na ekspansję w segmencie mieszkań popularnych.
Budner praktycznie nie ma bieżącej oferty mieszkań, ale ma atrakcyjny bank ziemi w Trójmieście i doświadczoną kadrę. To doby moment na przejęcie, wraz ze stopniową poprawą popytu w segmencie mieszkań popularnych.
Notowany na Catalyst deweloper złożył wniosek do urzędu antymonopolowego o zgodę na przejęcie, by wzmocnić pozycję w Warszawie i Gdańsku.
Ewentualny chaos w kręgach koalicji może opóźnić realizację kluczowych programów inwestycyjnych, w tym związanych z sektorem drogowym, który odpowiada za około 1/5 zamówień na polskim rynku budowlanym – ostrzega Polski Związek Pracodawców Budownictwa