Rok 2023 to powrót polskich akcji i obligacji. A 2024?

Rok 2023 przyniósł bardzo dobre lub dobre stopy zwrotu z niemal wszystkich aktywów z naszej inwestycyjnej „tablicy Mendelejewa”. W tym roku należy liczyć się z bardziej stonowanymi wynikami. Wśród kandydatów do ewentualnego przeważenia w portfelu są rynki wschodzące, których indeks od trzech lat pozostaje w tyle.

Publikacja: 06.01.2024 19:31

Rok 2023 to powrót polskich akcji i obligacji. A 2024?

Foto: AdobeStock

Zgodnie z naszą niepisaną tradycją po zakończeniu roku bierzemy pod lupę inwestycyjną „tablicę Mendelejewa”, czyli barwne, obrazowe zestawienie stóp zwrotu z wybranych aktywów, takich jak akcje z różnych rynków i segmentów, obligacje i złoto. Oczywiście, z natury lista tych aktywów jest mocno uproszczona i w skrócony sposób reprezentuje inwestycyjne uniwersum, ale bez wątpienia skłania do ważnych przemyśleń.

Spektakularny powrót do formy

Jakże odmienny był 2023 rok od poprzedniego! Podczas gdy 2022 stał pod znakiem awersji do ryzyka wywołanej przez atak inflacji, atak Rosji na Ukrainę i agresywne globalne podwyżki stóp procentowych, to 2023 przyniósł nadspodziewanie mocne odreagowanie. Podczas gdy w 2022 na topie naszego zestawienia stóp zwrotu znalazł się dolar amerykański (typowa „bezpieczna przystań”), a akcje były zgodnie na minusie, to w 2023 wyglądało to dokładnie odwrotnie – dolar wylądował na samym dole rankingu, a akcje zajęły wysokie pozycje.

Jeśli chodzi o akcje, to 2023 rok przyniósł triumfalny powrót polskich walorów. Reprezentujący je zbiorczo WIG znalazł się na samym szczycie rankingu. Zdarzyło się to po raz pierwszy od… jedenastu lat. Na to osiągnięcie zapracowały, co ciekawe, wszystkie główne segmenty krajowej giełdy – zarówno duże, średnie, jak i małe spółki. Wbrew pozorom taka zgodność w wygenerowaniu dwucyfrowych stóp zwrotu wcale historycznie nie zdarzała się zbyt często.

Bardzo dobrze w ubiegłym roku wypadły też akcje amerykańskie, jak i z innych rynków rozwiniętych. Relatywnie słabo (a nominalnie – umiarkowanie) spisały się rynki wschodzące, na co wpływ miała przede wszystkim rozczarowująca postawa chińskich akcji, mających największą wagę w indeksie MSCI Emerging Markets.

Solidne wyniki wypracowało w 2023 złoto oraz polskie obligacje zarówno stałokuponowe, jak i zmiennokuponowe. Dla indeksu TBSP, grupującego papiery o stałym oprocentowaniu, ubiegły rok okazał się… najlepszy w całej historii. To oczywiście prosta konsekwencja tego, że poprzednie dwa lata były z kolei rekordowo słabym okresem. W przyszłości oczekujemy już bardziej stonowanych stóp zwrotu.

Czytaj więcej

Po niewielkiej zadyszce w 2022, w tym roku nasz portfel „edukacyjny” odzyskał formę

Długoterminowi wygrani

Przejdźmy teraz krok dalej. Jak zawsze przy okazji analizowania inwestycyjnej „tablicy Mendelejewa” staramy się wysnuć wnioski na kolejny rok i ogólnie na dalszą przyszłość. Jakie są konkluzje tym razem? Najprostszy jest długoterminowy wniosek, który wynika z ostatniej, oddzielnej kolumny w naszym zestawieniu, pokazującej wieloletnie stopy zwrotu, obejmujące cały okres lat 2007–2023. Na długą metę w portfelu opłaca się mieć w portfelu dużo akcji zarówno zagranicznych, z akcentem na amerykańskie, jak i polskich, w tym drugim przypadku z bardzo mocnym akcentem na walory małych i średnich spółek (duże z WIG20 radziły sobie na przestrzeni wielu lat relatywnie słabo).

W najbardziej skrajnej wersji portfel mógłby być złożony wyłącznie z akcji, ale ceną za to byłaby dość wysoka zmienność, skutkująca mocniejszymi „obsunięciami” kapitału, zdarzającymi się średnio co kilka lat (2022, 2018, 2011, 2008). W wersji bardziej umiarkowanej warto uzupełnić portfel o złoto oraz obligacje, które potrafiły „ratować” wyniki w latach słabszych dla akcji.

Prostym argumentem za dywersyfikacją portfela jest fakt, że w każdym roku nasz ranking wygląda inaczej. A im więcej aktywów do wyboru, tym możliwych kombinacji jest też więcej. „Upieranie się” przy jednym tylko aktywie może oznaczać, że w wielu latach portfel będzie w dolnych partiach rankingu.

Emerging markets warte uwagi

A czy jakieś jeszcze dodatkowe wnioski można wysnuć szczególnie z myślą o rozpoczynającym się 2024 roku? Niestety historia pokazuje, że jest mało prawdopodobne, by drugi raz z rzędu polskie akcje znalazły się na samym szczycie zestawienia (z drugiej strony, te same dane sugerują, że scenariusz radykalnej degradacji też nie jest przesądzony). A które aktywo może być warte większej niż dotąd uwagi? Coraz ciekawiej wyglądają akcje z rynków wschodzących. Jak już wspomnieliśmy, indeks MSCI EM pozostawał w tyle w ubiegłym roku, ale jego relatywne zaległości mają już znacznie dłuższą historię, obejmującą aż trzy lata. W 2022 MSCI EM był na samym dole rankingu, a w 2021 – trzeci od dołu. Być może emerging markets nie są najbardziej preferowanym kandydatem do długoterminowego portfela, ale średnioterminowo warto zastanowić się nad ponadnormatywnym ich udziałem w koszyku.

KONKLUZJE:

¶ Rok 2023 przyniósł mocne odreagowanie słabego poprzedniego roku – akcje powróciły do czołówki rankingu stóp zwrotu, odżyły obligacje i złoto, natomiast dolar („bezpieczna przystań” na czasy zawieruchy) spadł ze szczytu na samo dno zestawienia;

¶ W 2024 roku, po ubiegłorocznym odreagowaniu, należy liczyć się z bardziej stonowanymi stopami zwrotu, ale cały czas warto inwestować;

¶ Warto rozważyć ponadnormatywny udział akcji z rynków wschodzących w portfelu ze względu na to, że już od trzech lat pozostają one w tyle za innymi rynkami.

Jakie były nasze konkluzje przed rokiem?

Co pisaliśmy przed rokiem przy okazji analizy zestawienia stóp zwrotu? „W portfelu na 2023 warto cieplej pomyśleć o ubiegłorocznych przegranych, takich jak rynki wschodzące czy polskie średnie spółki, a także obligacje”. Po roku widać, że wszystkie te aktywa przyniosły dobre lub bardzo dobre wyniki (najlepiej wypadł reprezentujący średnie spółki indeks mWIG40TR, który urósł o 43,2 proc.). Niedosyt odczuwamy przede wszystkim w przypadku rynków wschodzących, ale to może być argument za jeszcze intensywniejszą uwagą w ich kierunku.

Analizy rynkowe
Spółki z potencjałem do portfela na 2025 rok. Na kogo stawiają analitycy?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Analizy rynkowe
Prześwietlamy transakcje insiderów. Co widać między wierszami?
Analizy rynkowe
Co czeka WIG w 2025 roku? Co najmniej stabilizacja, ale raczej wzrosty
Analizy rynkowe
Marże giełdowych prymusów w górę
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Analizy rynkowe
Tydzień na rynkach: Rajd św. Mikołaja i bitcoina
Analizy rynkowe
S&P 500 po dwóch bardzo udanych latach – co dalej?