#WykresDnia: Treasuries nieskuteczne jako zabezpieczenie akcji

Obligacje są bezużytecznym zabezpieczeniem przed spadkiem cen akcji w przypadku skoków korelacji. Jednomiesięczna korelacja między tymi dwoma aktywami jest obecnie najwyższa od 1996 roku.

Publikacja: 03.08.2023 09:13

#WykresDnia: Treasuries nieskuteczne jako zabezpieczenie akcji

Foto: Adobestock

Foto: parkiet.com

Historycznie rzecz biorąc, obligacje skarbowe mają tendencję do wzrostu, gdy akcje spadają, co oznacza, że ​​są ujemnie skorelowane. Pomysł jest kamieniem węgielnym popularnej strategii 60/40, która wykorzystuje alokację w obligacje oraz akcje w celu zmniejszenia zmienności całego portfela.

Jednak jednomiesięczna korelacja między indeksem Bloomberg US Treasury Total Return Index a S&P 500 umocniła się w tym tygodniu do 0,82. Odczyt 1 oznacza, że ​​obligacje i akcje zawsze poruszają się w tandemie, podczas gdy -1 oznacza coś przeciwnego. W latach 2000-2021 wynosił średnio -0,3.

Relacje zaczęły się odwracać w zeszłym roku, gdy Fed agresywnie podniósł stopy procentowe, aby ograniczyć inflację, uderzając zarówno w rynki instrumentów o stałym dochodzie, jak i akcje

Jednomiesięczna korelacja jest obecnie najwyższa od 1996 r., kiedy to niska inflacja w połączeniu z silnym wzrostem krajowym doprowadziła do umocnienia obu klas aktywów.

Obecna słabość obligacji jako zabezpieczenia przed ryzykiem była w pełni widoczna w środę. Treasuries spadły na całej krzywej, a rentowność 10-letnich obligacji wzrosła aż o 10 punktów bazowych do 4,12 proc., najwyższego poziomu od listopada 2022 r. Tymczasem indeks S&P 500 spadł aż o 1,4 proc., co było największym spadkiem w ciągu dnia od maja.

Ten ruch nastąpił, gdy inwestorzy zostali uderzeni potrójnym uderzeniem; rządowy plan zwiększenia sprzedaży obligacji, obniżenie przez Fitch Ratings najwyższego ratingu kredytowego Stanów Zjednoczonych oraz lepszy niż oczekiwano prywatny raport o zatrudnieniu.

Pozostawia to Treasuries gotowe do wymazania zysków z całego roku, frustrując zarówno byków, którzy spodziewają się, że bliski koniec cyklu zacieśniania monetarnego Rezerwy Federalnej doprowadzi do rajdu, jak i każdego, kto posiada obligacje w swoim portfelu jako zabezpieczenie.

Tymczasem miliarder Bill Ackman powiedział, że stawia na 30-letnie amerykańskie obligacje skarbowe jako zabezpieczenie przed wpływem długoterminowych stóp na akcje w „świecie z utrzymującą się 3-proc. inflacją”. Ackman, założyciel Pershing Square Capital Management powiedział również, że jest „niewielki” w przypadku 30-letnich amerykańskich obligacji skarbowych, ponieważ jest to „samodzielny zakład o wysokim prawdopodobieństwie”.

W poście na X, platformie mediów społecznościowych znanej wcześniej jako Twitter, Ackman powiedział, że uważa, że ​​jest to jedna z niewielu inwestycji makro, które „nadal oferują rozsądnie asymetryczne wypłaty” – gdzie potencjał zysków jest większy niż ryzyko spadków.

– Wdrażamy te zabezpieczenia, kupując opcje, a nie od razu skracając obligacje – powiedział Ackman. – W historii jest wiele sytuacji, w których rynek obligacji dokonuje ponownej wyceny długiego końca krzywej w ciągu kilku tygodni, a to wydaje się być jednym z takich przypadków.

Niedźwiedzie komentarze menedżera funduszu hedgingowego pojawiły się dzień po tym, jak agencja ratingowa Fitch obniżyła długoterminowy rating USA do AA+ z AAA, wywołując gniew Białego Domu i podkreślając poważne obawy dotyczące rosnącego deficytu budżetowego USA.

Ackman argumentował, że jeśli inflacja w USA wyniesie 3 proc. w długim okresie zamiast 2 proc., rentowność 30-letnich obligacji skarbowych może osiągnąć 5,5 proc. „i może to nastąpić wkrótce”.

Inflacja w USA wyniosła w czerwcu 3 proc., podczas gdy rentowność 30-letnich obligacji skarbowych osiągnęła 4,2 proc. – najwięcej od początku listopada.

– Byłem zaskoczony, jak niskie pozostały długoterminowe stopy procentowe w USA w świetle zmian strukturalnych, które prawdopodobnie doprowadzą do wyższych poziomów długoterminowej inflacji, w tym deglobalizacji, wyższych kosztów obrony, transformacji energetycznej, rosnących uprawnień i większa siła przetargowa pracowników – powiedział Ackman. Wskazał na kilka czynników, w tym chęć Chin i innych krajów do finansowego oddzielenia się od USA, rosnące obawy dotyczące rządów w USA, odpowiedzialności fiskalnej i podziałów politycznych – ostatnie trzy kwestie spowodowały ostatnią obniżkę Fitch.

Ackman przewiduje, że zakończenie kontroli krzywej rentowności w Japonii zwiększy względną atrakcyjność japońskich obligacji rządowych w stosunku do amerykańskich obligacji skarbowych. Japońscy inwestorzy są obecnie największymi zagranicznymi nabywcami amerykańskich bonów skarbowych.

Bank Japonii nieoczekiwanie poluzował w piątek kontrolę nad krzywą dochodowości 10-letnich japońskich obligacji rządowych, obiecując większą elastyczność w umożliwieniu wzrostu rentowności do 1 proc. z obecnych 0,5 proc. Posunięcie to było korektą mającą na celu utrzymanie jej długoterminowej ultrałagodnej pozycji w polityce pieniężnej.

Analizy rynkowe
Giełdowe rekiny są coraz grubsze. Założyciel Dino odskoczył całej reszcie
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Analizy rynkowe
Polski rynek wciąż zyskuje bez euforii wśród inwestorów
Analizy rynkowe
Lokomotywy z indeksu mWIG40 dały zarobić
Analizy rynkowe
Ewolucja protekcjonizmu od Obamy do Trumpa 2.0
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Analizy rynkowe
Czy Trump chce wyrzucić Powella, czy tylko gra na osłabienie dolara?
Analizy rynkowe
Czy należy robić odwrotnie niż radzi Jim Cramer?