Według danych Grand View Research przewiduje się, że rynek sztucznej inteligencji będzie się rozwijał w tempie skumulowanego rocznego wzrostu na poziomie 37 proc. do 2030 r., a jego wartość w zeszłym roku wyniosła około 137 miliardów dolarów. Procesory graficzne, takie jak Nvidia, mają kluczowe znaczenie dla tego wzrostu, ponieważ moc chipów jest wymagana do uruchamiania i rozwijania oprogramowania AI.
Co więcej, raport TrendForce z marca ujawnił, że ChatGPT używał około 20 000 procesorów graficznych w 2020 r., a liczba ta ma wynieść 30 000 w miarę przygotowań do komercjalizacji. Ponieważ coraz więcej firm technologicznych kieruje swoją działalność na rozwój sztucznej inteligencji, Nvidia ma ogromną przewagę dzięki możliwości sprzedaży swoich chipów na całym rynku. Rośnie konkurencja ze strony producentów chipów AMD i Intela, ale Nvidia jak dotąd zdobyła przewagę, którą trudno będzie pokonać.
Analizując ostatnie rozmowy z dostawcami komponentów w łańcuchu dostaw giganta chipów, analityk firmy Truist, William Stein uważa, że inwestorów czeka miła niespodzianka. I ci to czują: w porównaniu z wycena spółki żadne akcje na Nasdaq 100 nie są tak drogie.
– Ostatnio dowiedzieliśmy się o wzroście popytu na procesory graficzne AI – zauważa analityk. – Należy spodziewać się wzrostu ze względu na stale rosnące zapotrzebowanie na tworzenie generatywnych narzędzi sztucznej inteligencji, takich jak ChatGPT. Bardziej zaskakujące dla nas jest to, że wzrost dotyczy opóźnionych procesorów graficznych (A100/A800). Oczekujemy, że zaowocuje to wzrostem przychodów i marży w wynikach pierwszego kwartału (kwiecień) i perspektyw na drugi kwartał (lipiec) – stwierdza Stein
Według dostawców, w marcu zaobserwowano wzrost popytu, który utrzymywał się do kwietnia i do „horyzontu prognostycznego”. Według Steina można by się tego spodziewać po H100 – najnowszej generacji systemach architektury Hopper firmy Nvidia – szczególnie biorąc pod uwagę wszystkie emocje związane z ChatGPT. Ale fakt, że „wskaźniki wzrostu” pochodzą z A100 (opóźniona generacja systemów o architekturze Ampere) i A800 (procesor graficzny o architekturze Ampere przeznaczony na rynek chiński) jest bardziej zagadkowy.
Niezależnie od tego, czy wzrost popytu na procesory graficzne z serii A wynika z „analizy wydajności kosztów i korzyści faworyzującej serię A w porównaniu z serią H”, czy po prostu ogólnego wzrostu popytu, a może z powodu ciągłych przeszkód w łańcuchu dostaw dla procesorów graficznych z serii H , jest niejasne.