#WykresDnia: Michael Burry mylił się sprzedając

Michael Burry, król krótkiej sprzedaży – który w styczniu wydał ostrzeżenie dla inwestorów, po prostu tweetując słowo „Sprzedaj” – właśnie przyznał, że się mylił.

Publikacja: 31.03.2023 09:45

#WykresDnia: Michael Burry mylił się sprzedając

Foto: Michael Nagle/Bloomberg

Inwestor „Big Short”, który jest założycielem Scion Asset Management, wystraszył rynek swoim jednowyrazowym tweetem z 31 stycznia. Odczytano to wówczas jako sygnał dla inwestorów, że nie powinni dać się nabrać na odbicia na akcjach i nie należy kupować zysków rynkowych.

Ale Burry wycofał to oświadczenie, tweetując w czwartek, że „mylił się, mówiąc sprzedawać”. Tweet został wyświetlony 6,7 miliona razy od czasu jego opublikowania. Pogratulował nawet inwestorom, którym udało się wykupować akcje podczas załamania na rynku. Cofając się do lat dwudziestych XX wieku, nie było takiego pokolenia BTFD jak wy. Gratulacje – napisał w czwartek na Twitterze, odnosząc się do frazy „kupuj cholerny dip” (termin określający nabywanie instrumentów finansowych za każdym razem, gdy ich cena spadnie).

Zarządzający funduszem hedgingowym, który trafnie przewidział załamanie rynku mieszkaniowego w USA, które wywołało kryzys finansowy w 2008 roku, radził swoim zwolennikom sprzedawać akcje po znakomitym styczniowym wzroście, w którym Nasdaq Composite COMP wzrósł o +0,73 proc. o 10,7 proc., według FactSet to najlepszy początek roku od prawie dwóch dekad.

2 lutego, kilka dni po tweecie Burry'ego „sprzedaj”, indeks S&P 500 SPX zamknął się +0,57 proc. na poziomie 4179,76 po tym, jak Fed podwyższył stopy procentowe o 25 punktów bazowych. Okazało się, że było to najwyższe zamknięcie indeksu dużych spółek w 2023 r., po kilku tygodniach spadków. Według danych FactSet indeks spadł od tego dnia o około 3 proc..

Jednak w marcu trend ponownie się zmienił, gdy amerykańskie akcje okazały się zaskakująco odporne, lekceważąc transatlantycki kryzys zaufania do sektora bankowego, odnowione obawy o spowolnienie gospodarcze i oczekiwania, że ​​spółki z S&P 500 odnotowały największy kwartalny spadek zysków od drugiego kwartał 2020 r.

Odporność amerykańskich akcji okazała się jeszcze bardziej niezwykła w porównaniu z ogromnymi dziennymi wahaniami rentowności obligacji skarbowych, które na krótko spowodowały eksplozję implikowanej zmienności na rynku obligacji do najwyższego poziomu od 2008 roku.

Analitycy z Wall Street spodziewają się, że zyski spółek z S&P 500 spadły o 6,1 proc. w pierwszym kwartale, który kończy się w piątek. Według Johna Buttersa z FactSet, jeśli tak się stanie, będzie to największy kwartalny spadek od drugiego kwartału 2020 roku.

Zwrot Burry'ego nastąpił po tym, jak skoncentrowany na technologii Nasdaq 100 wszedł w środę po raz pierwszy od prawie trzech lat na techniczną hossę, po tym jak indeks zamknął się o 20 proc. wyżej od najniższego poziomu z 28 grudnia. Burry wysłał drugiego tweeta w czwartek, wzywając współczesnych traderów do dalszego „kupowania spadków” na amerykańskich akcjach, po raporcie Bloomberg News, że rok 2023 zapowiada się jako sztandarowy rok dla strategii, która zyskała na znaczeniu podczas hossy. które nastąpiło po kryzysie finansowym z 2008 roku

Akcje spółek technologicznych znajdowały się pod presją, ponieważ Rezerwa Federalna agresywnie podnosiła stopy procentowe w ostatnim roku w swojej wojnie z inflacją. Cykl wędrówki sprawia, że ​​pożyczki są droższe. Inwestorzy mają również tendencję do przenoszenia środków z bardziej ryzykownych inwestycji, takich jak akcje, na ścieżki o niskim ryzyku, takie jak konta depozytowe.

Ale obawy przed recesją wywołane kryzysem bankowym również pobudzają oczekiwania, że ​​Fed może spowolnić podwyżki stóp procentowych, a nawet zacząć je obniżać jeszcze w tym roku, co spowoduje wzrost akcji spółek technologicznych.

Akcje spółek technologicznych również osiągały w tym roku lepsze wyniki niż szersze indeksy, ponieważ inwestorzy dostosowali swoje alokacje w związku z zawirowaniami bankowymi.

Nasdaq 100 wzrósł w tym roku o 18,5 proc. w porównaniu do 5,5 proc. wzrostu S&P 500 i 0,9 proc. spadku indeksu Dow Jones Industrial Index, czyli DJIA. S&P 500 i DJIA śledzą spółki z wielu branż, w tym banków, produkcji, technologii i handlu detalicznego. Indeks Nasdaq 100 zamknął się w czwartek o 0,9 proc. wyżej, rosnąc do 12 963,14.

Analizy rynkowe
Bessa w pełnej okazałości
Gospodarka krajowa
Stopy nie muszą przewyższyć inflacji, żeby ją ograniczyć
Analizy rynkowe
Spadki na giełdach boleśnie uderzają w portfele miliarderów
Analizy rynkowe
Dywidendy nie takie skromne
Analizy rynkowe
NewConnect: Liczba debiutów wyhamowała
Analizy rynkowe
Jesteśmy na półmetku bessy. Oto trzy argumenty