Aż 32 spośród 45 czołowych niefinansowych spółek z GPW mogło zanotować w I kwartale spadek zysku netto w porównaniu z tym samym okresem minionego roku – wynika z zestawienia „Parkietu" przygotowanego na podstawie prognoz analityków. Podobnie wygląda sytuacja pod względem przychodów i wyniku operacyjnego. Analitycy prognozują spadek obrotów 30 firm uwzględnionych w zestawieniu (67 proc.). W wypadku wyniku operacyjnego liczba ta sięgnęła zaś 34 (76 proc. ).
W zestawieniu uwzględniliśmy te spółki, w wypadku których dysponowaliśmy prognozami co najmniej trzech biur maklerskich. Pominęliśmy firmy, które opublikowały już sprawozdania finansowe za I kwartał (np. Telekomunikacja Polska i Grupa Kęty). W tabeli znalazły się za to Budimex i PKN Orlen. Pierwsza firma opublikowała raport finansowy już po zamknięciu tego wydania „Parkietu", a druga ogłasza go dzisiaj.
Zdaniem ekspertów największą poprawę wyniku netto w ujęciu bezwzględnym zanotowało PGNiG, którego zysk mógł wzrosnąć w minionym kwartale o blisko 565 mln zł. Wpływ na wyniki spółki w I kwartale mogły mieć m.in. projekty Skarv i LMG oraz wynegocjowana w listopadzie zmiana formuły zakupów gazu od Gazpromu. Największy spadek wyniku netto mógł zaś zanotować PKN Orlen. Eksperci prognozują, że zarobek tej firmy obniżył się o 1,15 mld zł m.in. za sprawą ujemnych różnic kursowych.
Niespodzianki? Raczej negatywne
Wyniki opublikowane do tej pory były raczej zbliżone do oczekiwań analityków. Pozytywnie zaskoczyła Telekomunikacja Polska, która zanotowała jednak znaczne pogorszenie wyników rok do roku (zarobek spadł o 66,5 proc.). Ekspertów zapytaliśmy, czy w tym sezonie publikacji raportów można oczekiwać wielu niespodzianek.
– O ile w IV kwartale 2012 r. rynek nie był przygotowany na słabe wyniki, o tyle teraz się ich spodziewa. Oczekiwania wyrównały się w dół do rzeczywistości, dlatego można założyć, że prognozy przewidujące spadek zysków o 10-20 proc. powinny okazać się realne – mówi Artur Iwański z DM PKO BP. – Negatywnych niespodzianek będzie mniej niż w końcówce minionego roku. Nie spodziewałbym się jednak również zbyt wielu pozytywnych zaskoczeń, gdyż sytuacja gospodarcza Polski nie jest obecnie najlepsza – dodaje.