Fortuna kołem się toczy. Czy spółka będzie dalej zwiększać zyski?

To jedna z nielicznych firm z dual listingu z przyzwoitymi obrotami na GPW. W tym roku jej akcje mocno zdrożały. Co dalej?

Aktualizacja: 15.05.2013 15:26 Publikacja: 15.05.2013 13:00

Czeska Fortuna zadebiutowała na warszawskim parkiecie jesienią 2010 r. W tym roku jej kurs poszedł j

Czeska Fortuna zadebiutowała na warszawskim parkiecie jesienią 2010 r. W tym roku jej kurs poszedł już w górę o ponad 30 proc.

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki mz Marian Zubrzycki

Czeska Fortuna zadebiutowała na warszawskim parkiecie jesienią 2010 r. W tym roku jej kurs poszedł już w górę o ponad 30 proc. Zdaniem ekspertów wciąż ma potencjał wzrostowy.

Wysoka dywidenda

– Spodziewam się, że spółka nadal może zachowywać się lepiej niż rynek, zwłaszcza w okresie przed dywidendą. Oceniam, że przy obecnym poziomie wyceny, Fortuna powinna utrzymać długoterminową stopę dywidendy na poziomie 7–8 proc.  – mówi  Małgorzata Kloka, analityk UniCredit CAIB.

W tym rok Fortuna zamierza wypłacić prawie 35 mln euro, czyli 0,67 euro na akcję.  Proponowanym dniem dywidendy jest 11 czerwca. Do akcjonariuszy popłynie nie tylko ubiegłoroczny zarobek, ale również m.in. niepodzielone zyski z lat ubiegłych.   Jak będzie w 2014 roku?  – Nie spodziewam się, aby udało nam się utrzymać dywidendę na tak wyjątkowo wysokim poziomie jak w 2013 r. Zamierzamy jednak realizować naszą standardową politykę i przeznaczyć na dywidendę od 70 do 100 proc. zysku netto – mówi Klára Klímová, odpowiadająca za relacje inwestorskie Fortuny.

Drugi kwartał nie zachwyci

Pod koniec ubiegłego roku kapitalizacja Fortuny stopniała. W efekcie na początku stycznia wskaźnik ceny do zysku dla jej akcji (przy prognozie ING dotyczącej zysku grupy na 2013 r.) wynosił nieco ponad 13. Po ostatnich mocnych zwyżkach C/Z przekroczył już 18. Zwyżki kursu były reakcją na dobre wyniki grupy za dwa ostatnie kwartały. Szczególnie pierwsze trzy miesiące 2013 r. Fortuna może zaliczyć do udanych. Jej przedstawiciele nie kryją jednak, że drugi kwartał może już być gorszy. Również w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku może wypaść blado, ponieważ w czerwcu 2012 r. mieliśmy Euro 2012, które znacząco podbiło branży bukmacherskiej obroty.

Jednak analitycy są zgodni, że cały 2013 r. powinien być dla grupy całkiem dobry. – Moim zdaniem bieżący rok powinien przynieść poprawę wyników o ok. 10 proc. na poziomie EBITDA, przy czym moje szacunki są nieco wyższe niż prognoza zarządu. Spodziewam się porównywalnych rok do roku wyników w segmencie zakładów sportowych oraz znacznego ograniczenia strat projektu loteryjnego, który w pierwszym kwartale zanotował minimalny, ale pozytywny wynik EBITDA – mówi Kloka.

Zwraca uwagę, że wyniki bieżącego roku obciążone będą dodatkowymi kosztami ok. 3 mln euro w segmencie zakładów sportowych, związanymi z przygotowaniem aplikacji mobilnych oraz poszerzeniem oferty produktowej.  – Spodziewam się, że znaczna część tych kosztów będzie miała charakter jednorazowy oraz wzmocni pozycję konkurencyjną spółki na lokalnych rynkach, co może wpłynąć pozytywnie na zyski w 2014 r. – mówi.

Loteria pod znakiem zapytania

Fortuna działa na kilku rynkach  i oferuje swoje usługi w różnych kanałach dystrybucji.  – Dywersyfikacja geograficzna to z pewnością atut Fortuny, ponieważ zwiększa ofertę produktową, pozwala efektywniej zarządzać kosztami oraz pozwala na przełożenie doświadczenia zarządu na inne rynki. Dobrym tego przykładem było rozpoczęcie działalności internetowej w Polsce. Spółka, mając doświadczenie z rynku czeskiego i słowackiego, już dzień po otrzymaniu licencji była w stanie uruchomić zakłady online. Konkurentom zajęło to kilka miesięcy – wskazuje Kloka.

Na razie Fortuna nie zamierza wchodzić na nowe rynki. – Ale dokładnie monitorujemy rozwój otoczenia rynkowego i regulacje dotyczące zakładów sportowych w innych europejskich krajach – zaznacza Klímová, nie wykluczając możliwości ekspansji w przyszłości. Dodaje, że Polska jest dla Fortuny kluczowym rynkiem, a udział przychodów generowanych w naszym kraju w obrotach grupy systematycznie rośnie. Motorem napędowym są zakłady online, których sprzedaż zwiększa się w tempie dwucyfrowym we wszystkich krajach, w których działa Fortuna.

Sporym znakiem zapytania natomiast jest inny biznes: loteria. –  Jeśli chodzi o obecność w segmencie loteryjnym, oceniam ją negatywnie. Choć po dwóch latach strat spółka osiągnęła poziom break-even, nie spodziewam się materialnych zysków w przyszłych latach. Doświadczenia spółki na rynku czeskim pokazują, że na rynku loteryjnym nie ma miejsca dla więcej niż jednego gracza – zwraca uwagę Kloka.

[email protected]

Analiza techniczna: Kurs wspina się po zniesieniach Fibonacciego.

Od sześciu miesięcy kurs akcji właściciela zakładów bukmacherskich porusza się w trendzie wzrostowym, odrabiając straty po wcześniejszych, półtorarocznych spadkach. W ubiegłym tygodniu cena ustanowiła nowy rekord trwającej zwyżki 18,59 zł, naruszając jednocześnie 50-proc. zniesienie Fibonacciego znajdujące się na poziomie 18,1 zł. Wyjście na nowe szczyty wywołało kontrę niedźwiedzi i czwartkowy spadek kursu do 17,1 zł. Trwają próby wyjścia z korekty. Jeśli uda się przebić pułap 18,59 zł, będzie to sygnał kupna z potencjałem wzrostu do 19,45 zł (61,8-proc. zniesienie Fibonacciego). W dłuższym terminie celem byków jest całkowite odrobienie strat, czyli ruch do 23,86 zł. W razie ponownego ataku podaży w najbliższych dniach trzeba się liczyć z pogłębieniem korekty przynajmniej do wsparcia 16,75 zł, gdzie znajduje się 38,2-proc. zniesienie.

Analizy rynkowe
Spółki z potencjałem do portfela na 2025 rok. Na kogo stawiają analitycy?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Analizy rynkowe
Prześwietlamy transakcje insiderów. Co widać między wierszami?
Analizy rynkowe
Co czeka WIG w 2025 roku? Co najmniej stabilizacja, ale raczej wzrosty
Analizy rynkowe
Marże giełdowych prymusów w górę
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Analizy rynkowe
Tydzień na rynkach: Rajd św. Mikołaja i bitcoina
Analizy rynkowe
S&P 500 po dwóch bardzo udanych latach – co dalej?