Małe spółki w końcówce roku będą w odwrocie – wynika z ankiety „Parkietu”

Zdaniem ekspertów indeksy warszawskiej giełdy na koniec roku powinny być zbliżone do aktualnych poziomów. Większość z nich oczekuje, że najlepiej wypadną spółki z WIG20. Sceptyczni są natomiast w odniesieniu o mniejszych firm. Ich zdaniem sWIG80 może spaść o ponad 10 proc.

Aktualizacja: 12.02.2017 14:06 Publikacja: 29.09.2012 13:00

Małe spółki w końcówce roku będą w odwrocie – wynika z ankiety „Parkietu”

Foto: GG Parkiet

WIG wyniesie na koniec roku 43608 pkt. Oznacza to wzrost o?0,6 proc. wobec końca III kwartału – wynika z ankiety „Parkietu" przeprowadzonej wśród ośmiu biur maklerskich.

Niepewna koniunktura

Łukasz Rosiński, dyrektor zarządzający w Infinity 8, odnosi wrażenie, że w ostatnim czasie GPW przesadziła ze wzrostami, musi więc odczekać przed kolejnymi. – Sygnały z USA, że Fed będzie robić wszystko w celu poprawy sytuacji gospodarczej w tym kraju, mogą jednak okazać się pomocne, by udało się utrzymać te poziomy. Za wcześnie jest jeszcze na trwałe wybicie. Najpierw muszą się poprawić fundamenty – mówi. – Zgadzam się z opiniami, że w I kwartale 2013 r. nasza gospodarka zanotuje dołek. Odbicie na giełdzie będzie możliwe niedługo przed pojawieniem się sygnałów poprawy koniunktury – dodaje Rosiński.

Obawy co do koniunktury w końcówce roku ma Krzysztof Kozieł z BM BGŻ, który tłumaczy, że niekorzystnie na perspektywy giełd wpływają obawy o tzw. fiscal cliff w USA oraz narastające niepokoje społeczne na południu Europy. Ponadto rynki mogą obawiać się o wynik wyborów w USA. – W drugim półroczu bardziej niż w pierwszej połowie roku widoczna będzie recesja, dlatego negatywne dane makro mogą sprowadzić indeksy na niższe poziomy – mówi. – Co do skupu obligacji zapowiedzianego przez Mario Draghiego, to nie musiałby zostać pozytywnie odebrany, gdyż wcześniej kraj korzystający z pomocy byłby zmuszony zgodzić się na cięcia wydatków. Światełkiem w tunelu dla kondycji rynków w końcówce roku będzie trzecia runda luzowania ilościowego w USA – dodaje.

Większe spółki będą górą

Ekspertów poprosiliśmy o wytypowanie poziomów WIG20, mWIG40 i sWIG80 na koniec roku. Z ich szacunków wynika, że najlepiej wypadną największe firmy – WIG20 może wzrosnąć o?4,6 proc. W wypadku mWIG40 eksperci spodziewają się zwyżki o 2,9 proc., sWIG80 może natomiast spaść o 10,6 proc.

– W związku z wystąpieniem wielu czynników ryzyka uważamy, że w końcówce roku najlepiej będzie się zachowywał WIG20 z uwagi na jego największą płynność. Z drugiej strony nadal podkreślamy, że najważniejsza jest selekcja, dlatego wśród małych i średnich spółek znajdzie się kilka okazji – mówi Krzysztof Kozieł.

Także Łukasz Rosiński uważa, że w IV kwartale wciąż preferowane będą najbardziej płynne spółki. – W wypadku sWIG80 i mWIG40 ostatnio również zauważalne są pozytywne sygnały. Nie oznacza to jednak, że będą lepsze od

WIG20 – przewiduje. – Inwestorzy długoterminowi ruszą natomiast na zakupy dopiero wtedy, kiedy sytuacja będzie stabilna i będzie sobie można pozwolić na zwiększenie zaangażowania w mniej płynne podmioty – uzasadnia.

Zbigniew Obara z BM?Alior Banku w IV?kwartale spodziewa się neutralnego przebiegu WIG, z dopuszczalnym niewielkim wzrostem. Jego zdaniem lepiej powinny się zachowywać małe i średnie spółki, na których spekulacyjne wzrosty po ostatnich decyzjach Fedu i EBC miały ograniczoną skalę. – Spodziewam się, że na koniec roku poziomy mWIG40 i sWIG80 będą wyższe niż obecnie, a w międzyczasie może dojść nawet do ożywienia podobnego do tego, jakie miało miejsce w okresie grudzień-luty, choć w nieco mniejszej skali, po którym ponownie przyjdzie korekta – mówi. – W wypadku WIG20 spodziewam się sporej zmienności w związku z dużym udziałem w obrotach inwestorów zagranicznych i prawdopodobnym rozgrywaniem przez globalnych inwestorów scenariusza „testu" skłonności hiszpańskiego rządu do zwrócenia się do EBC po pomoc – dodaje.

[email protected]

TFI neutralnie z tendencją do umiarkowanego optymizmu

Odpowiedzi przedstawicieli TFI – zarządzających funduszami, doradców inwestycyjnych i członków zarządów – na pytanie, na jakich poziomach zakończą rok główne indeksy naszej giełdy, dzielą się równomiernie pomiędzy neutralne a optymistyczne.  Ostrożni zarządzający uważają, że indeksy zakończą ostatni kwartał roku na poziomach zbliżonych do obecnych. Nie zabrakło opinii, że równie prawdopodobne są scenariusze pozytywne i negatywne – w tym pierwszym przypadku WIG20 zyskałby 5 proc. względem obecnych poziomów, a WIG nawet

10 proc. Negatywny scenariusz zakłada większą przecenę blue chips, czyli spadek WIG20 o 10 proc. i relatywnie mniejsze zniżki cen akcji mniejszych firm – spadek WIG o 5 proc. Optymiści z kolei wyraźnie zgadzają się co do jednego – w ich bazowym scenariuszu w najbliższych trzech miesiącach najbardziej wzrosną ceny średnich i małych spółek. Najbardziej optymistyczna prognoza dla WIG20 i WIG wynosi odpowiednio 2500 pkt (5,7 proc. w górę) i 46 500 pkt (wzrost o 6,6 proc.). W przypadku indeksów grupujących „misie" najwięksi optymiści wytypowali 2560 pkt (wzrost o 9,4 proc.) dla mWIG40 oraz 10 500 pkt (6,8 proc. w górę) dla sWIG80. Trzy miesiące to – zdaniem zarządzających, którzy z założenia przyjmują raczej długą perspektywę inwestycyjną – zbyt krótki w obecnych warunkach rynkowych okres, żeby przewidzieć zachowanie indeksów. O ile na najbliższe miesiące nie brakuje negatywnych scenariuszy, o tyle w perspektywie rocznej wśród TFI zaczyna przeważać optymizm. JAM

Analizy rynkowe
Giełdowe rekiny są coraz grubsze. Założyciel Dino odskoczył całej reszcie
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Analizy rynkowe
Polski rynek wciąż zyskuje bez euforii wśród inwestorów
Analizy rynkowe
Lokomotywy z indeksu mWIG40 dały zarobić
Analizy rynkowe
Ewolucja protekcjonizmu od Obamy do Trumpa 2.0
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Analizy rynkowe
Czy Trump chce wyrzucić Powella, czy tylko gra na osłabienie dolara?
Analizy rynkowe
Czy należy robić odwrotnie niż radzi Jim Cramer?