18 spółek polecanych na koniec roku

Eksperci radzą selektywne podejście do branż.?Niemal w każdej można bowiem znaleźć perełki, ale i firmy, na których łatwo stracić

Aktualizacja: 12.02.2017 16:33 Publikacja: 02.10.2012 14:00

Andrzej Klesyk, prezes PZU fot. R. Gardziński

Andrzej Klesyk, prezes PZU fot. R. Gardziński

Foto: Archiwum

LPP, PZU, Impexmetal i BBI?Development NFI to spółki, których kursy mogą wzrosnąć najmocniej do końca tego kwartału – wynika z ankiety „Parkietu" przeprowadzonej wśród przedstawicieli ośmiu biur maklerskich. Pierwsza spółka została wskazana przez czterech ekspertów. Pozostałe zyskały po trzy wskazania.

Poza nimi analitycy wytypowali jeszcze 14 innych firm dobrych do portfela (patrz tabelka obok), czyli łącznie 18.

Analityków zapytaliśmy też o to, których firm lepiej unikać, bo w okresie październik–grudzień ich kursy mogą zachowywać się wyjątkowo słabo. Najwięcej takich negatywnych wskazań (po trzy) otrzymały Agora, DM?IDMSA, ABC Data i Pelion.

Ważne fundamenty

Pytani przez nas eksperci podkreślają, że przy wyborze spółek do portfela warto zwracać przede wszystkim uwagę na ich fundamenty. – Dość trudno jest dziś inwestować w określone branże. Mam wrażenie, że minęły już czasy, kiedy popularne były poszczególne segmenty, jak choćby spółki chemiczne, producenci gier komputerowych czy deweloperzy – komentuje Łukasz Rosiński, dyrektor zarządzający w Infinity 8. – Inwestorzy kiedyś wrzucali wszystko do jednego kotła, nie patrzyli na fundamenty. Dziś nauczyli się, że liczy się selektywne podejście, a nie kupowanie spółek na wyścigi – dodaje.

Zdaniem naszego rozmówcy istotnym czynnikiem, na który należy zwracać uwagę, wciąż pozostaje zadłużenie. – Ten problem jeszcze się nie skończył, dlatego warto szukać firm bez dużego zadłużenia, zwłaszcza krótkoterminowego. W wypadku mocno zadłużonych firm możliwe są oczywiście przejściowe spekulacyjne wzrosty kursów, jak to miało miejsce w wypadku spółek spożywczych czy restauracyjnych. Inwestycje tego typu są jednak ryzykowne – mówi.

Uwagę na kwestię fundamentów oraz ryzyka związanego ze zbyt wysokim zadłużeniem zwraca również Krzysztof Zarychta, analityk z DM?BDM. – Inwestorzy powinni przede wszystkim wybierać spółki o solidnych fundamentach z dobrą pozycją gotówkową, bo nawet jeśli coś im się nie powiedzie, to nie będzie im to groziło upadłością. Warto też wybierać spółki, które działają w dość stabilnym segmencie rynku – mówi. – Trudno dziś mówić o niepodatnych na wahania koniunktury branżach. Każda jest na nie narażona. W poszczególnych można jednak wskazać jedną, dwie firmy, na bazie których można stworzyć stabilny i w miarę bezpieczny portfel – dodaje. Nasz rozmówca radzi też unikać spółek o wskaźniku dług netto/EBITDA (wynik operacyjny powiększony o amortyzację) powyżej trzech. – W wypadku takich firm może się bowiem zdarzyć tak, że tego zysku zabraknie, a dług zostanie, co wpędzi takie podmioty w kłopoty – uzasadnia.

Kryzysowi zwycięzcy

Łukasz Rosiński uważa, że warto inwestować również w spółki, które wygrywają na kryzysie, jak np. Azoty Tarnów. – Ta spółka została już doceniona przez inwestorów. Jej przykład pokazuje jednak, że warto wybierać firmy, które w trudnym czasie mają odwagę na podejmowanie inwestycji oraz angażowanie się w fuzje i przejęcia. Teraz jest bowiem tanio, więc to najlepszy czas na zakupy – uzasadnia. – Przykładem takich spółek są chociażby Eurocash, PZ Cormay czy Boryszew. Ostatnio docenione zostało ponadto Hawe po informacjach o możliwym przejęciu TK Telekom – dodaje, i przypomina, że przejęcia zapowiada także MCI Management, który ma gotówkę na zakupy. – Zaskakujące jest to, że do tej pory niewiele dzieje się na rynku fuzji w branży deweloperskiej. Niewykluczone jednak, że prowadzone są jakieś rozmowy – mówi.

Rosiński uważa, że dobrym sposobem na inwestycje może być też gra „pod przejęcia".?W tym roku mieliśmy bowiem już kilka wezwań, które pozwoliły zarobić inwestorom posiadającym akcje przejmowanych spółek. – Inwestorzy, którzy szukają strategii inwestycyjnej, mogą zdecydować się również na grę pod przejęcia. Warto wytypować kilka spółek, które mogą zmienić właściciela, i uwzględnić je w portfelu. Spośród ogłoszonych ostatnio wezwań jedynie w Eko Holdingu cena była niższa od ceny rynkowej – mówi. – Uważam, że czas przejęć się jeszcze nie skończył. Będą jeszcze podmioty skłonne inwestować w spółki z GPW, nawet w te związane z branżą budowlaną. Oczywiście pod warunkiem że znajdzie się inwestor skłonny je dokapitalizować i poczekać na lepsze czasy – dodaje.

[email protected]

Firmy, w które warto zainwestować*

WIG20

PZU – 3
Boryszew – 2
Grupa Lotos – 2
KGHM – 2

mWIG40

LPP – 4
Impexmetal – 3
AmRest – 2
CD Projekt Red – 2
Ciech – 2
Eurocash – 2

sWIG80

BBI Development NFI – 3
Action – 2
Famur – 2
Integer. pl – 2
Mercor – 2 Neuca – 2
Rank Progress – 2
Wawel – 2

... i których lepiej unikać*

WIG20

GTC – 2
PGNiG – 2
TVN – 2

mWIG40

Agora – 3
DM?IDMSA – 3
Kov – 2
Kruk – 2
Rovese – 2

sWIG80

ABC Data – 3
Pelion – 3

* Obok nazwy spółki podana jest liczba wskazań ekspertów; w ankiecie udział wzięli specjaliści z BM Alior Banku, BM BGŻ, DM BOŚ, DM?BZ?WBK, Erste Securities, Infinity 8, Noble Securities i Raiffeisen Centrobank.

Analizy rynkowe
Spółki z potencjałem do portfela na 2025 rok. Na kogo stawiają analitycy?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Analizy rynkowe
Prześwietlamy transakcje insiderów. Co widać między wierszami?
Analizy rynkowe
Co czeka WIG w 2025 roku? Co najmniej stabilizacja, ale raczej wzrosty
Analizy rynkowe
Marże giełdowych prymusów w górę
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Analizy rynkowe
Tydzień na rynkach: Rajd św. Mikołaja i bitcoina
Analizy rynkowe
S&P 500 po dwóch bardzo udanych latach – co dalej?