Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Gdy rozmawialiśmy latem, ostrzegał pan, żeby nie pokładać zbyt wielkiej nadziei w bankach centralnych. Od tego czasu Rezerwa Federalna i Europejski Bank Centralny ogłosiły nowe programy stymulacyjne. Wciąż jest pan sceptyczny co do mocy tych instytucji?
Nowe programy stymulacyjne być może poprawiły chwilowo nastroje na giełdach, ale czy coś zmieniły w realnej gospodarce? Kupiły jedynie rządom czas na rozwiązanie problemów, ale same żadnych remediów nie zaoferowały. Dlatego nasze prognozy na IV kwartał zatytułowaliśmy „Dzień świstaka". W sferze makroekonomicznej nic się bowiem nie zmienia, wciąż mamy do czynienia z tymi samymi problemami, co w III kwartale.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Pomimo dużej zmienności pierwsze sześć miesięcy roku przyniosło solidne zwyżki na wielu giełdach świata. Kolejne dwa kwartały nie zapowiadają się więc źle.
Pierwsza połowa 2025 roku pozytywnie zaskoczyła inwestorów handlujących na warszawskiej giełdzie. Nie brakowało spółek, których akcje przyniosły ponadprzeciętnie wysokie zyski.
Mimo kontynuacji trendu wzrostowego na warszawskiej giełdzie nie brakuje spółek, których notowania obrały przeciwny kierunek, przynosząc posiadaczom ich akcji w bieżącym roku niemałe straty.
Zmniejszenie napięć geopolitycznych oraz większe nadzieje na luzowanie polityki pieniężnej w USA mogą dać paliwo do dalszych zwyżek na wschodzących rynkach akcji. Wiele z tych giełd dało w tym roku bardzo solidnie zarobić inwestorom.
Wyceny największych spółek z warszawskiego parkietu w 2025 roku w wielu przypadkach znacząco urosły, ale większość nie jest oderwana od fundamentów.
Połowa tygodnia przyniosła wyraźny wzrost kursu głównej pary walutowej, a wraz z tym umocnienie złotego. Rynek akcji jest w słabszej formie, ale silny złoty może sprawić, że nabierze wiatru w żagle. O ile napięcia geopolityczne znów nie zdołują wszystkich rynków.