Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 06.02.2017 23:42 Publikacja: 16.02.2015 14:00
Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski Krzysztof Skłodowski
Miniony tydzień na warszawskiej giełdzie upłynął pod znakiem lekkiej korekty notowań. Bykom nie udało się podtrzymać dobrej passy i po trzech wzrostowych tygodniach z rzędu czwarty przyniósł spadek WIG o 0,1 proc. Barierą nie do przejścia pozostaje dla indeksu linia średniej kroczącej z 200 sesji. W jej pokonaniu skutecznie przeszkadzają bykom czynniki makroekonomiczne – zarówno zewnętrzne, jak i wewnętrzne.
W gronie tych pierwszych należy wymienić sceptyczne nastawienie nowego rządu Grecji do strefy euro oraz niepewność, mimo rzekomego porozumienia, w sprawie dalszego przebiegu konfliktu na wschodzie Ukrainy. Wśród czynników wewnętrznych analitycy wymieniają negatywny wpływ niskich stóp procentowych na wyniki sektora bankowego oraz osiągnięcia funduszy dłużnych, które wciąż są na tyle dobre, by pieniądze nie musiały płynąć na rynek akcji. Ponadto nastroje inwestorów popsuł też odczyt PKB za IV kwartał ubiegłego roku. Okazało się, że nasza gospodarka rosła w tempie 3 proc. (w relacji do tego samego okresu roku 2013 r.), a oczekiwano wzrostu o 3,15 proc.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Trwająca hossa winduje majątki najbogatszych. Na warszawskiej giełdzie mamy już prawie 20 miliarderów, na czele z Tomaszem Biernackim. Imponujące pakiety mają też akcjonariusze LPP, Cyfrowego Polsatu, CCC, XTB i CD Projektu.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Na palcach jednej ręki można policzyć tych, którzy zapowiadali tak dobre zachowanie polskiego rynku akcji w tym roku. Tymczasem II kwartał ledwie się rozpoczął, a stopy zwrotu głównych indeksów coraz bardziej zbliżają się do 30 proc.
Średnie spółki przyciągają uwagę nie tyko krajowych inwestorów. W tym segmencie hossa w 2025 roku rozkręciła się na dobre za sprawą napływów kapitału z zagranicy na krajowy parkiet oraz wzrostu aktywności lokalnych graczy.
Kiedyś USA sprzedawały światu globalizację jak coca-colę: masowo i z przekonaniem. Dziś wolny handel przestaje istnieć, a Biały Dom stawia na cła w nadziei na powrót American Dream. Jak do tego doszło i co nam to mówi o przyszłości świata?
Na początku kwietnia obie marki technologiczne otworzyły w Warszawie swój pierwszy w Polsce i drugi w Europie showroom. Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Inwestorzy zastanawiają się, czy prezydent Stanów Zjednoczonych rzeczywiście wyrzuci prezesa banku centralnego, czy tylko straszy rynki, by wywołać określone skutki. Jak na razie zyskuje na tym większość walut świata, bitcoin oraz bijące rekordy cenowe złoto.
Rynkowy guru prowadzący popularny program „Mad Money” w telewizji CNBC stał się bohaterem licznych memów wyśmiewających jego zdolności prognostyczne. Zdarzało mu się bowiem spektakularnie mylić tuż przed wstrząsami rynkowymi.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas