„Trzymaj" Bogdankę
Analitycy DM PKO BP w raporcie z 11 kwietnia obniżyli cenę docelową dla Bogdanki do 39 zł z 49,6 zł, podtrzymując zalecenie „trzymaj".
- Przy obecnych cenach węgla wycena jest teoretycznie atrakcyjna. Zakładając spadek ceny węgla o 8 proc. r./r. i wolumen 8,7 mln ton, Bogdanka pokaże 550-560 mln zł EBITDA i ok. 100 mln zł FCF. Dodatkowy atut to silny bilans (DN/EBITDA 0,7x) i potencjał wypłaty hojnych dywidend (DY 10 proc.+ rocznie). Dobre wyniki przy niskich cenach węgla i solidne fundamenty implikują teoretycznie atrakcyjną wycenę – twierdzą eksperci.
Broker wskazuje, że z obecności Bogdanki w grupie Enea wynikają szanse (wyższe dywidendy, wyższy wolumen, kolejne wezwanie) i zagrożenia (udział w zakupie KHW, centrum kosztów, presja na ceny).
- W wariancie optymistycznym Bogdanka sfinansuje część udziału grupy Enea w KHW (na poziomie 400- 500 mln zł) i zlewaruje swój bilans tracąc potencjał do ekstra dywidendy. Akcje Bogdanki mogą zostać również przeniesione do nowego podmiotu PHW, razem z akcjami KHW i Węglokoksu. W wariancie pesymistycznym dojdzie do konsolidacji Bogdanki i KHW, co oznacza mocne obciążenie przepływów (FCF w KHW na 2016P to ok. -220 mln zł) i bilansu (dług netto to ok. 1,3 mld zł). Bogdanka+KHW pro forma miałyby więc DN/EBITDA 1,4 i FCF -120 mln zł - napisano w raporcie.
Według analityków kolejnym istotnym ryzykiem jest integracja operacyjna z Eneą i przeniesienie części kosztów (np. administracji, usług) do Bogdanki. Ich zdaniem należy liczyć się z dodatkową presją na ceny węgla w negocjacjach z Eneą (np. wolniejszy wzrost w momencie odbicia cen).