29 proc. w Trójmieście, 27 proc. w Warszawie i 22 proc. we Wrocławiu – o tyle według szacunków firmy JLL Reas podrożały mieszkania w ofercie deweloperów w ciągu dwóch lat (licząc średnie ceny z pierwszych kwartałów). W Łodzi, Krakowie i Poznaniu ceny ofertowe w ciągu dwóch lat poszły w górę o kilkanaście procent. W stolicy pękła bariera 10 tys. zł za mkw., w Trójmieście – blisko 8,9 tys. zł, a we Wrocławiu – niemal 7,7 tys. zł.
Z kolei analitycy Emmerson Evaluation wzięli pod lupę miedianę cen za nowe mieszkania. W ciągu roku wzrost w Sopocie sięgnął 21 proc., do prawie 13,5 tys. zł za mkw., w Warszawie 14 proc., do nieco ponad 9 tys. zł, a w Gdyni 28 proc., do 8,3 tys. zł.
Czy przyczyny tych zwyżek, które nastąpiły po kilku latach względnej stabilizacji, już ustały, czy należy się spodziewać kontynuacji trendu?
Kluczowe koszty
Według szacunków Emmerson Evaluation średnie koszty budowy mieszkań w Warszawie w zeszłym roku wyniosły 4,5 tys. zł na mkw. (przy widełkach 3,6–5,6 tys. zł). To o 17 proc. więcej niż rok temu i o 20 proc. więcej względem 2016 r.
W dziewięciu pozostałych dużych aglomeracjach średni koszt wyniósł 4,2 tys. zł na mkw. (przy widełkach 3,05–5,75 tys.), o 9 proc. więcej rok do roku i o 16 proc. więcej niż dwa lata temu.