We wtorek sezon publikacji przez banki wyników za II kwartał zainauguruje Santander Bank Polska. Kolejno raporty opublikują: Millennium (29 lipca), ING Bank Śląski (1 sierpnia), Alior (6 sierpnia), Pekao (7 sierpnia), PKO BP (13 sierpnia), Handlowy (22 sierpnia) i BNP Paribas Bank Polska (29 sierpnia). Na wyniki Getin Noble Banku trzeba będzie poczekać do 27 września.
Zaburzone porównanie
Dla kredytodawców II kwartał przyniósł mieszane rezultaty, ale ogólny obraz jest obiecujący: dziesięć największych banków notowanych na GPW wypracowało w tym okresie łącznie 3,75 mld zł zysku netto – wynika ze średniej prognoz zebranych przez „Parkiet". To rezultat lepszy niż rok temu o 12 proc. i aż o 65 proc. niż w poprzednim kwartale.
Skąd tak duże zmiany? W porównaniu kwartalnym to głównie efekt dużych składek na fundusz restrukturyzacji w ramach Bankowego Funduszu Gwarancyjnego, które w całości, podobnie jak rok temu, zostały rozliczone w I kwartale. W skali całego sektora opłata ta wzrosła w tym roku o 110 proc., do 2 mld zł. Brak tego kosztu w II kwartale oznaczał automatyczną poprawę wyników w ujęciu kwartalnym. W rocznym zaś pomógł fakt, że zmniejszyła się o 36 proc., do 0,8 mld zł w skali sektora, składka na drugi z funduszy w BFG – gwarancyjny. Rozłożona jest równo na cztery kwartały, więc ma lekki pozytywny wpływ na porównanie rok do roku. Pomógł w tym także duży wzrost wyniku BNP Paribas dzięki przejęciu Raiffeisen Polbanku i Santandera dzięki kupnu części detalicznej Deutsche Banku Polska (konsolidują swoje nabytki od połowy listopada 2018 r.).
Wzrost zysku w ujęciu rocznym to zasługa przede wszystkim wyniku odsetkowego, który urósł w analizowanej grupie o 14 proc., do 10,2 mld zł. Pod tym względem najlepiej wypadły BNP Paribas (57 proc.), Millennium (24 proc.), Santander (18 proc.), ING Bank Śląski i mBank (14 proc.). Wolniej wynik ten urósł m.in. w Handlowym (6 proc.), Pekao (8 proc.) i Aliorze (9 proc.).
Wynik z opłat i prowizji urósł o 5 proc., do 1,94 mld zł. To nieco zaskakujące, biorąc pod uwagę wciąż słabe dane sektorowe publikowane przez KNF na temat tej linii przychodów. Wpływ na poprawę miało skokowe odbicie zanotowane przez Aliora (aż 64 proc.), który rok temu z powodu zdarzeń jednorazowych miał bardzo niski wynik z prowizji. Przychody te mocno poprawiły się w BNP Paribas (57 proc.), na plusie były też w Millennium (4 proc.). Spadły w Getinie (25 proc.) i mBanku (8 proc.).