Grupa PKP Cargo mniej zarobi

Zarząd obniżył tegoroczną prognozę zysku o 20 proc. Analitycy tego oczekiwali od kilku tygodni.

Publikacja: 08.11.2019 05:15

Grupa PKP Cargo mniej zarobi

Foto: Fotorzepa, Marta Bogacz

To, co od pewnego czasu zapowiadali giełdowi analitycy zajmujący się PKP Cargo, stało się w końcu faktem. Zarząd spółki dokonał obniżki tegorocznej prognozy podstawowego wskaźnika, czyli skonsolidowanego zysku EBITDA. Obecnie szacuje, że wyniesie on około 925 mln zł zamiast pierwotnie ogłoszonych ponad 1,15 mld zł. Obniżka prognozy o jedną piątką była konieczna po analizie przez zarząd dotychczas osiągniętych przez grupę wyników finansowych i operacyjnych oraz sytuacji na rynku kolejowych przewozów towarowych.

Szacunkowe dane

Z wstępnych danych wynika, że po trzech kwartałach grupa PKP Cargo wypracowała 713,1 mln zł zysku EBITDA. W efekcie pierwotną prognozę zrealizowała w zaledwie 61,9 proc. W stosunku do obecnej prognozy wskaźnik ten przekracza już 77 proc. Z wstępnych danych wynika też, że po trzech kwartałach skonsolidowane przychody wyniosły 3,62 mld zł, a zarobek netto 98,7 mln zł. Rok do roku spadły one odpowiednio o 5,8 proc. i 49,2 proc.

Zarząd o żadnych konkretnych przyczynach tego stanu rzeczy nie informuje. Zapewne uczyni to, dopiero gdy będą już znane ostateczne wyniki, które mają być opublikowane 21 listopada.

Analitycy od dłuższego czasu zwracali uwagę na spadające ilości transportowanych koleją ładunków. Z ostatnich danych dotyczących września wynika, że zniżkowały one dziesiąty z rzędu miesiąc pod względem masy i siódmy z rzędu pod względem pracy przewozowej. Według prezesa Urzędu Transportu Kolejowego największy wpływ na pogarszającą się sytuację na rynku kolejowych przewozów towarowych ma malejący transport ładunków związanych z budownictwem, sektorem energetycznym oraz przemysłem ciężkim. W tej sytuacji niewiele zmienia systematyczny wzrost transportu kontenerów, gdyż jego udział w całości przychodów takich firm jak PKP Cargo nadal jest niewielki.

Koszty stałe

PKP Cargo, którego prezesem jest Czesław Warsewicz, odnotowuje w tym roku spadek przewozów.

PKP Cargo, którego prezesem jest Czesław Warsewicz, odnotowuje w tym roku spadek przewozów.

Foto: Lamus Antykwariaty Warszawskie

Reklama
Reklama

Według analityków w obecnej sytuacji zarząd spółki niewiele może zrobić, aby poprawić kondycję grupy. To przede wszystkim konsekwencja stosunkowo dużych kosztów stałych. Przewoźnik ponosi istotne opłaty za dostęp do infrastruktury kolejowej. Z drugiej strony jej jakość ciągle nie jest taka, jaka być powinna, co wynika z trwającej od lat modernizacji linii kolejowych. W rezultacie grupa, jak i cała branża, ma utrudnione prowadzenie działalności operacyjnej i skutecznej konkurencji z transportem drogowym. Co więcej niektóre koszty rosną. Chodzi zwłaszcza o świadczenia pracownicze. PKP Cargo dokonało w tym roku dość istotnych podwyżek wynagrodzeń i dodatkowo rozważa wzrost zatrudnienia. To wszystko, przy zniżce przychodów, powoduje mocny spadek rentowności.

Transport
Unimot inwestuje w przewozy kolejowe
Materiał Promocyjny
W poszukiwaniu nowego pokolenia prezesów: dlaczego warto dbać o MŚP
Transport
Będzie więcej kontraktów na budowę i modernizację linii kolejowych
Transport
PKP Cargo stawia na przewozy materiałów budowlanych
Transport
Rośnie konkurencja na rynku kolejowym
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Transport
W PKP Cargo widać pierwsze oznaki poprawy
Transport
Wielton postraszył stratą. Kurs spada
Reklama
Reklama