Notowania Asbisu świecą dziś na zielono. Przed południem kurs rośnie o 2 proc. do 6,9 zł. Rada dyrektorów podjęła uchwałę o wypłacie zaliczki na poczet przewidywanej dywidendy z zysku za 2020 r. w wysokości 5,55 mln USD, co przekłada się na wypłatę w wysokości 0,1 USD na akcję. Dzień ustalenia prawa do zaliczki został ustalony na 7 grudnia, a dziesięć dni później pieniądze mają trafić na konta.

- Asbis czeka najlepszy rok w historii spółki, dlatego chcielibyśmy podzielić się tym sukcesem z naszymi inwestorami. Spodziewamy się, że zysk netto w tym roku będzie kształtował się w przedziale 23-25 mln USD, co według dzisiejszego średniego kursu dolara oznacza, że możemy wypracować nawet blisko 100 mln zł – informuje Siarhei Kostevitch, dyrektor generalny i przewodniczący rady dyrektorów Asbisu. Podkreśla, że mimo pandemii popyt na IT ze strony konsumentów i korporacji pozostają na wysokim poziomie.

- A my wykorzystujemy naszą zdolność do realizowania zamówień odpowiednich produktów w określonym czasie. Po zamknięciu całego 2020 roku zdecydujemy o ostatecznej wysokości dywidendy za ten rok – dodaje Kostevitch.

Asbis ma siedzibę na Cyprze. Prowadzi sprzedaż w 56 krajach, a w 27 ma podmioty zależne. W 2019 r. sprzedaż grupy przekroczyła 1,9 mld USD. Od 2007 r. spółka jest notowana na GPW. Obecnie jej kapitalizacja sięga 370 mln zł. Od początku tego roku wzrosła dwukrotnie.