W tym czasie nie będzie zwolnień górników. Porozumienie gwarantuje im bowiem pracę w sektorze górniczym do emerytury (chodzi o osoby pracujące pod ziemią i w zakładach przeróbczych). Jeśli osoba nie będzie miała możliwości kontynuowania pracy, będzie mogła skorzystać z osłon socjalnych, w postaci: urlopu górniczego (w wymiarze do 4 lat), urlopu dla pracowników przeróbki mechanicznej (do 3 lat) lub jednorazowej odprawy pieniężnej.
Do czasu ostatecznej likwidacji, kopalnie mają być subsydiowane przez państwo. Jak wynika z naszych informacji, w praktyce będzie polegało to na dotowaniu Polskiej Grupy Górniczej i pokrywaniu jej strat na produkcji. W momencie, gdy sytuacja rynkowa będzie niekorzystna dla producentów węgla i PGG będzie na minusie – straty te pokryte będą z budżetu państwa. Jak ustaliliśmy, założenia są takie, że na początku będą to kwoty rzędu 1 mld zł rocznie, a następnie kwota ta będzie zmniejszała się wraz z zamykaniem kolejnych zakładów. W przypadku, gdy PGG w wyniku korzystnych cen węgla osiągnie zyski – będzie je zwracać do Skarbu Państwa. Na taki plan pomocy publicznej musi jednak zgodzić się Komisja Europejska.
Podpis prezydenta pod znowelizowaną ustawą o podatku od wydobycia rud miedzi pozwoli koncernowi zaoszczędzić na...
Taka cena czarnego złota była ostatnio na globalnym rynku przed rosyjską agresją na Ukrainę. We wtorek europejsk...
Na wykresie tygodniowym Orlenu, mimo zaawansowania trendu wzrostowego, korekty inne niż płaskie lub ograniczone...
Negatywny wpływ na kondycję zależnego Orlenu Unipetrol ma głównie utrzymująca się zła sytuacja w branży petroche...
Ostatnie rozmowy o realizacji umowy społecznej z górnikami nie przyniosły żadnych konkretów. Pojawiło się coraz...
Prezydent Karol Nawrocki podpisał nowelizację ustawy górniczej, która zakłada redukcje etatów w górnictwie wprow...