Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Prezes JSW Włodzimierz Hereźniak musi się mierzyć z trudną sytuacją rynkową.
Wbrew wcześniejszym zapowiedziom w poniedziałek tylko jedna z dwóch kopalń Jastrzębskiej Spółki Węglowej zatrzymanych z powodu pandemii koronawirusa powróci do normalnego trybu pracy. Chodzi o Knurów-Szczygłowice.
– Drugi z zakładów, czyli Budryk, nadal działać będzie w ograniczonym zakresie – poinformował nas Sławomir Starzyński, rzecznik JSW. Jest to związane z dużą ilością zakażeń wykrytych w tej kopalni. W czasie postoju, który trwał około trzech tygodni, wykonano w Budryku w sumie 3,4 tys. testów na obecność koronawirusa. Pracownicy JSW i firm pracujących w tej kopalni przebadani zostali dwukrotnie. Jak dotąd stwierdzono tam 283 przypadki zakażenia.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Przyłączenie do krajowej sieci gazociągowej pierwszej instalacji wytwarzającej odnawialny metan to za mało, aby...
Nowelizacja podatku od wydobycia niektórych kopalin w obecnym kształcie to zdecydowanie za mało, aby w Polsce is...
Stosunkowo małe zapotrzebowanie notowano na olej napędowy. Wzrósł za to popyt na benzyny i paliwa alternatywne....
Jastrzębska Spółka Węglowa podsumowała realizację Planu Techniczno-Ekonomicznego za sierpień 2025 r. Choć ostatn...
Szczególnie istotne będą podejmowane działania i otoczenie rynkowe w branżach paliw ciekłych, bitumenów oraz inf...
Największy producent prądu w Polsce cierpiał z powodu nierentownych aktywów węglowych, które póki co zostają w g...