– Pierw­szy kwar­tał za­koń­czy­li­śmy z do­bry­mi wy­ni­ka­mi, cho­ciaż mo­gły­by być one lep­sze, gdy­by nie in­sta­la­cja no­we­go sys­te­mu in­for­ma­tycz­ne­go, któ­ra okre­so­wo wpły­nę­ła na ob­ni­że­nie pro­duk­cji. Oba­wia­li­śmy się ne­ga­tyw­ne­go wpły­wu spo­wol­nie­nia w Eu­ro­pie i du­żych wa­hań kur­su eu­ro. Na szczę­ście te oba­wy nie po­twier­dzi­ły się – po­wie­dział „Par­kie­to­wi" Adam Żu­raw­ski, pre­zes Apli­sen­su.

Sprze­daż na ryn­ki za­gra­nicz­ne się­gnę­ła 58 proc. przy­cho­dów spół­ki. Naj­więk­szym kra­jem eks­por­to­wym po­zo­sta­je Ro­sja. Apli­sens jest już obec­ny w oko­ło 60 państwach, ale wciąż po­szu­ku­je no­wych ryn­ków. – W tym ro­ku uda­ło nam się po­zy­skać pierw­sze zna­czą­ce zle­ce­nie w Ka­zach­sta­nie. Ko­lej­nym kie­run­kiem bę­dzie roz­wój sprze­da­ży na Da­le­kim Wscho­dzie. To ry­nek z du­żym po­ten­cja­łem – uważa Żu­raw­ski. W I kwar­ta­le na­stą­pił na­to­miast spa­dek sprze­da­ży na ryn­ku kra­jo­wym o 6 proc.

Na in­we­sty­cje w tym ro­ku spół­ka prze­zna­czy oko­ło 17 mln zł. Głów­ne za­da­nie to bu­do­wa fa­bry­ki w Ra­do­miu, któ­ra po­chło­nie w su­mie 30 mln zł. Do koń­ca czerw­ca Apli­sens chce wy­brać ge­ne­ral­ne­go wy­ko­naw­cę i w lip­cu ru­szyć z bu­do­wą. Rów­no­le­gle bu­do­wa­ny bę­dzie tak­że mniej­szy za­kład w Kra­ko­wie. – Je­śli wszyst­ko pój­dzie zgod­nie z pla­nem pierw­sze urzą­dze­nia wy­ja­dą z ra­dom­skiej fa­bry­ki z po­cząt­kiem 2014 ro­ku – do­da­je pre­zes gieł­do­wej spół­ki.