W II kwartale roku obrotowego 2018/2019 (trwający od kwietnia do września) Mercor wypracował 7,7 mln zł zysku netto, o 143 proc. więcej niż w analogicznym okresie poprzedniego roku. Zysk operacyjny wzrósł o 96 proc., do ponad 10,7 mln zł. EBITDA wyniosła 14,7 mln zł i była o 83 proc. wyższa niż rok wcześniej. Przychody ze sprzedaży grupy wyniosły 103,7 mln zł i były o 12 proc. wyższe niż rok wcześniej. Co istotne, wzrost skali działania przełożył się na wyższą rentowność na wszystkich poziomach.

- Wypracowaliśmy dobre wyniki. Rośniemy stabilnie, regularnie zwiększamy skalę i pracujemy nad poprawą rentowności. Zapowiadane ogólnogospodarcze spowolnienie w Polsce i Europie w naszej branży nie jest widoczne. Większość naszych projektów jest realizowana w budynkach użyteczności publicznej, a w tym segmencie rynku inwestycje trwają. Wzmacniamy dywersyfikację poszerzając portfel produktów i rozszerzając obecność na rynkach zagranicznych, co w dużym stopniu pozwala nam przygotować się na ewentualne zmiany koniunktury. Nowości produktowe, m.in. z pionu oddymiania są już zyskowne. Jesteśmy w połowie procesu uruchomienia nowej linii produkcyjnej dla naszego strategicznego produktu - płyty mcr Silboard. Zakupiona nowoczesna linia jest w trakcie montażu, by ruszyć w II półroczu nowego roku obrotowego - wyjaśnia Krzysztof Krempeć, prezes Mercoru.

Grupa w I półroczu roku obrotowego 2019/20 przeznaczyła na inwestycje ok. 10 mln zł, głównie na badania i rozwój nowych produktów oraz kolejne prace związane z rozwojem produkcji innowacyjnej płyty mcr Silboard (pion ogniochronnych zabezpieczeń konstrukcji) -głównie prace montażowe i adaptacyjne nowej linii technologicznej w zakładzie koło Płocka.