We wtorek na otwarciu sesji, po 2,3-proc. wzroście, transakcje zawierano już po 17,5 zł. Powodem zwyżki notowań są coraz lepsze wyniki finansowe i dobre perspektywy grupy na ten rok. – Reagując, a często wyprzedzając oczekiwania rynku, spółka w ubiegłym i prawdopodobnie w następnych latach zwiększa wartość produkcji w segmencie lokomotyw elektrycznych, stając się w tym obszarze niekwestionowanym liderem, a najnowsza generacja lokomotyw Dragon znalazła uznanie wśród operatorów, co przekłada się na ilość otrzymywanych zamówień. Jednocześnie, chcąc sprostać planom naszych klientów, w najbliższych miesiącach chcielibyśmy zaprezentować kolejne rozwinięcie oferowanych produktów, i to zarówno w zakresie pojazdów pasażerskich, jak i lokomotyw – mówi Zbigniew Konieczek, prezes Newagu. Dodaje, że budowana przez ostatnie lata struktura grupy i osiągnięte kompetencje gwarantują jej realizację strategii wzrostu wartości ekonomicznej przy zachowaniu porównywalnych kosztów.

Zarząd liczy na dalszy wzrost wyników, mimo że w ubiegłym roku były one wyjątkowo wysokie. W tym czasie przychody grupy przekroczyły 1 mld zł, a czysty zarobek 93 mln zł. Tym samym sprzedaż była największa od trzech lat, a zysk netto od co najmniej 2013 r., czyli daty debiutu spółki na GPW. Firma chce umacniać swoją pozycję konkurencyjną u obecnych klientów i pozyskiwać nowych, systematycznie poprawiając efektywność funkcjonowania, m.in. poprzez minimalizowanie kosztów, wzrost jakości, optymalizację produkcji i rozwój systemu zarządzania. Zamierza też zwiększać eksport, głównie do krajów UE, Bliskiego Wschodu (państwa arabskie) i Afryki Północnej. TRF