TFI nie próżnują – szykuje się kilka ciekawych nowości

Powiernicy pracują nad zmianą strategii części funduszy, a nawet gruntowną przebudową oferty. Impulsem do tych działań są głównie efekty obniżek stóp procentowych.

Aktualizacja: 29.08.2020 12:31 Publikacja: 29.08.2020 11:32

TFI nie próżnują – szykuje się kilka ciekawych nowości

Foto: Fotorzepa/Robert Gardziński

Jesień tego roku dla wielu TFI będzie okresem wzmożonych prac dotyczących pracowniczych planów kapitałowych. Do PPK bowiem przystąpią firmy z II i III etapu. Mimo to kilka towarzystw przygotowuje ciekawe zmiany w pozostałej części oferty.

Kolejne obniżki opłat

W ostatnich tygodniach sporo wydarzyło się w NN Investment Partners TFI, zarówno jeśli chodzi o produkty, jak i dystrybucję funduszy. Pod koniec lipca dwa subfundusze parasola NN SFIO zmieniły nazwę i strategię – NN (L) Krótkoterminowych Obligacji Plus przekształcił się w NN (L) Obligacji Plus, NN (L) Dynamiczny Globalnej Alokacji zaś został zastąpiony przez NN (L) Multi Factor. Oba łącznie mają blisko 800 mln zł aktywów. – Szczególnie zmiana strategii NN (L) Obligacji Plus spotkała się z dużym zainteresowaniem inwestorów – mówi Radosław Sosna, dyrektor sprzedaży i marketingu NN Investment Partners TFI. Teraz fundusz może zarabiać zarówno na spadkach stóp procentowych, jak i na ich wzroście. – Dzięki wykorzystywaniu instrumentów pochodnych fundusz może syntetycznie osiągnąć ujemne duration (średni ważony czas do wykupu obligacji w portfelu). Co nie znaczy, że jego zarządzający z założenia cały czas obstawiają spadki cen obligacji (wzrost rynkowych stóp procentowych) – podkreśla Sosna.

NN Investment Partners TFI obniżyło opłaty za zarządzanie we wspomnianym NN (L) Multi Factor do 1,5 proc. z wcześniejszych 2,5 proc. Z kolei w najmniej ryzykownych funduszach – NN Konserwatywnym i NN (L) Konserwatywnym Plus stawki dla podstawowej kategorii jednostek uczestnictwa spadły do 0,3 proc. z wcześniejszych 0,75 proc. – Pracujemy nad obniżeniem opłat za zarządzanie również w naszych pozostałych funduszach obligacji. Zakładamy, że zmiany uda się wdrożyć przed końcem tego roku – zapowiada Sosna.

Przypomnijmy, że od połowy sierpnia klienci ING Banku Śląskiego, powiązanego kapitałowo z NN IP TFI, mogą skorzystać z usługi robodoradztwa opartego na czterech funduszach z oferty TFI. – Jeżeli chodzi o kolejne nowe produkty, to planujemy utworzyć otwartą wersję jednego z naszych funduszy zamkniętych realizującego strategię absolutnej stopy zwrotu. Ten fundusz będzie zarządzany przez zespół NN Investment Partners TFI w Warszawie. Ponadto rozważamy m.in. utworzenie funduszu surowców w formule master-feeder – jego funduszem źródłowym byłby produkt zarządzany w Hadze. Byłaby to odpowiedź na potrzebę funduszu stanowiącego antyinflacyjny składnik w portfelu klientów – zauważa Sosna. – W przeciwieństwie do pozostałych TFI postawilibyśmy jednak nie na popularne ostatnio fundusze złota, tylko na rozwiązanie dające ekspozycję na całe spektrum surowców – energetycznych, towarów rolnych, metali przemysłowych i szlachetnych – dodaje. Start tego rozwiązania zapewne nie nastąpi wcześniej niż w przyszłym roku.

Jak z kolei przyznaje Dariusz Lasek, wiceprezes TFI PZU, towarzystwo czas pandemii wykorzystało do przeglądu oferty produktowej i poziomu ryzyka funduszy. – Pierwsza fala koronawirusa była rzeczywistym scenariuszem szokowym, który pokazał, jak mogą zachowywać się stopy zwrotu zarządzanych funduszy – mówi Lasek. Jak dodaje, zmiany będą sukcesywnie wprowadzane w życie, po uzyskaniu zgód administracyjnych. – Oferta zostanie podzielona na trzy kategorie: fundusze pasywne, których celem jest odzwierciedlenie konkretnej kategorii lokat, fundusze aktywne dla osób zainteresowanych emerytalnym lub długoterminowym systematycznym oszczędzaniem oraz agresywne fundusze aktywne o największym poziomie ryzyka – tłumaczy Lasek. Zbiega się to w czasie z dołączeniem do zespołu TFI PZU nowego szefa biura rynku akcji, Tomasza Matrasa. Od września przejmie on zarządzanie PZU Akcji Krakowiak, PZU Stabilnego Wzrostu Mazurek oraz PZU Akcji Spółek Dywidendowych. TFI PZU zapowiada nowość w postaci IKE i IKZE zbudowanych na funduszach inPZU. To rozwiązanie zostanie wprowadzona w IV kwartale. Przypomnijmy, że inPZU Inwestycji Ostrożnych, czyli subfundusz o najniższym ryzyku, obecnie nie jest obciążony jakimikolwiek opłatami, w tym za zarządzanie.

Jacek Janiuk, prezes Pekao TFI, przyznaje, że oferta produktowa jest na bieżąco dopasowywana do warunków, natomiast towarzystwo zamierza poszerzyć paletę o nowy fundusz dłużny, którego ostateczny kształt jest jeszcze w trakcie ustaleń. – Obecnie w środowisku niskich stóp procentowych klienci indywidualni oraz korporacyjni poszukują alternatywy dla niskooprocentowanych depozytów i będą kierować swoją uwagę właśnie w kierunku funduszy inwestycyjnych – zaznacza Janiuk.

Podobne plany ma Noble Funds TFI. – Wprowadzony przez nas do oferty w I połowie roku fundusz funduszy Noble Fund Strategii Dłużnych został pozytywnie odebrany przez klientów i zbiera nowe środki. W rozwiązaniu tym stawiamy na dywersyfikację oraz efektywność kosztową produktu. Jest to fundusz o efektywnie najniższej opłacie za zarządzanie w naszej ofercie. Z racji dobrego odbioru produktu myślimy więc o rozszerzeniu tej koncepcji na podobny fundusz funduszy, ale o nieco wyższym profilu ryzyka – przyznaje Mikołaj Raczyński, dyrektor ds. zarządzania funduszami w Noble Funds TFI. – W świecie bardzo niskich stóp procentowych coraz ważniejsza staje się ekspozycja na nieco bardziej ryzykowne aktywa niż obligacje, w tym zwłaszcza na „mega trendy" obserwowane w światowej gospodarce – twierdzi Raczyński. – Transformacja technologiczna, zmiany klimatu, zmiany demograficzne, urbanizacja – tylko poprzez odpowiednią ekspozycję na rynku akcji można partycypować w tych zmianach, które przecież dokonują się na naszych oczach. Prace nad produktem trwają i jest szansa, że pojawiłby się w ofercie od przyszłego roku – liczy ekspert Noble Funds TFI.

Nowości także w FIZ-ach

Co ciekawe, sporo nowego do zaoferowania będą miały także nieco mniejsze TFI, spoza dużych grup kapitałowych. – W Skarbcu TFI pracujemy nad nowymi rozwiązaniami, zarówno jeśli chodzi o produkty, jak i o sprzedaż czy kontakt z klientem – zapowiada Anna Milewska, prezes Skarbiec TFI. – Dziś mogę jedynie powiedzieć, że jednym z trendów, które niewątpliwie warto brać pod uwagę, są zmiany demograficzne w krajach rozwiniętych. Jest to m.in. powodem modyfikacji strategii Skarbca Globalnych Małych i Średnich Spółek. Subfundusz ten na początku listopada zmieni nazwę na Skarbiec Nowej Generacji i docelowo będzie skoncentrowany na lokowaniu kapitału w akcje tych firm, których profil oraz wyniki są powiązane z globalnymi trendami społecznymi – tłumaczy Milewska. W polu zainteresowania zarządzających tym subfunduszem będzie m.in. ochrona zdrowia. – W nowej strategii subfunduszu za obszary warte uwagi uważamy również te rejony biznesu, które powstają w związku ze zmianami stylu życia, transformacją rynku pracy, automatyzacją i robotyzacją szeregu czynności – podsumowuje Milewska.

Zmian w ofercie dokonuje też Rockbridge TFI, jednak dotyczy to funduszy zamkniętych. TFI idzie za ciosem po tegorocznych nowościach Rockbridge Gier i Innowacji i podobnym FIZ-ie. Jako kolejne powstały dwa fundusze zamknięte z benchmarkami sWIG80 i mWIG40. – Wierzymy, że będziemy w stanie konsekwentnie pokonywać benchmark dla naszych klientów. Szczególnie ciekawym rozwiązaniem wydaje się być produkt oparty na sWIG80 ze względu na brak rynkowego ETF-u i kontraktu terminowego na jak dotąd najlepszy indeks 2020 r. w Polsce – zauważa Paweł Sugalski, zarządzający Rockbridge TFI.

Parkiet PLUS
Czy chińska nadwyżka jest groźna dla świata?
Parkiet PLUS
Usługa zarządzania aktywami klientów to nie kiosk z pietruszką
Parkiet PLUS
„Sell in May and go away” – ile w tym prawdy?
Parkiet PLUS
100 lat nie kończy historii złotego, ale zbliża się czas euro
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO
Parkiet PLUS
Wynikowi prymusi sezonu raportów
Parkiet PLUS
Dobrze, że S&P 500 (trochę) się skorygował po euforycznym I kwartale