Kup roczny dostęp do PARKIET.COM i ciesz się dodatkowym dostępem do serwisu RP.PL i The New York Times na 12 miesięcy.
Czy to, co dzieje się teraz na rynkach finansowych, coś panu przypomina?
Przebieg krachu z 1929 r. był praktycznie taki sam (zgodny z teorią C. Dowa czy też R. Elliotta). Najpierw dynamiczna fala spadkowa, zwana paniką czy też ścianą płaczu (według oznaczeń Dowa – fala pierwsza, a według wskazań Elliotta – fala A). Moim zdaniem jest to dokładnie to, z czym mamy do czynienia dzisiaj. Po pierwszej fali pojawia się fala korekty (druga fala lub fala B wg oznaczeń Elliotta), będąca pułapką. Charakteryzuje się ona komentarzami w stylu: „wszystko wraca do normy" lub też „po co było się tak niepokoić, znowu rośnie". Jednak jest to tylko odbicie zdechłego konia (czy też kota, jak mówią Anglicy), które przechodzi w falę zniechęcenia (falę trzecią lub C wg Elliotta). Fala trzecia jest destrukcyjna dla psychiki inwestorów. Ceny przez dłuższy czas spadają po trochu, z niewielkimi korektami wzrostowymi. Duża część inwestorów odwraca się wtedy od giełdy na zawsze lub na długie lata. To jest scenariusz charakterystyczny dla załamań finansowych jak w 1929 czy 2008 r.
Kup roczny dostęp do PARKIET.COM i ciesz się dodatkowym dostępem do serwisu RP.PL i The New York Times na 12 miesięcy.
Wyniki banków za III kwartał powinny być wciąż znakomite. Ale wcale nie musi to poprawić ich notowań na giełdzie...
Badania pokazują, że aż w 70 proc. przypadków sztuczna inteligencja, zaprzęgnięta do pracy biurowej, źle wykonuj...
Rynek mieszkaniowy w Polsce w ostatnich latach to prawdziwa sinusoida. Od zamrożenia rynku po pandemii, przez eu...
Po niemal dziesięciu latach od pierwszych zapowiedzi i licznych zwrotach akcji, fuzja Bestu i Kredyt Inkaso najp...
Po niemal 10-procentowej korekcie indeks S&P 500 stał się technicznie wyprzedany, a w potencjalnej poprawie pomó...
Polacy chcą korzystać z wielu różnych narzędzi płatniczych. Konsumentom zależy przede wszystkim na możliwości sw...