Na zamknięciu piątkowej sesji akcje Mabionu wyceniane były po 48,60 zł.

Pomimo znacznej wyprzedaży w ostatnich dniach, autorzy rekomendacji wciąż postrzegają akcje Mabionu jako drogie. - Po pierwsze, szacujemy, że projekt szczepionki wygeneruje łączną EBITDA w latach 2021-2025 na poziomie około 250 mln zł (co stanowi zaledwie 1/3 kapitalizacji). Po drugie, rozwiązanie umowy partneringowej z Mylanem na rynek europejski zwiększa ryzyko związane z komercjalizacją MabionCD20 – argumentują analitycy.

Ich zdaniem oczekiwane podpisanie umowy z Novavaxem (do czego przyjmują prawdopodobieństwo 80 proc.) powinno zapewnić Mabionowi stabilne źródło finansowania w kolejnych latach, jednakże wskazują, że rynek wciąż zdaje się przeceniać perspektywy tej umowy. Zakładają, że Mabion będzie głównie odpowiedzialny za produkcję szczepionki na Covid-19 na rynek polski (15 mln dawek rocznie).

Według BM PKO BP, emisja akcji, która zapewniła spółce 117 mln zł dodatkowej gotówki, zaspokoi jej potrzeby finansowe do połowy 2022 roku. - Niemniej, biorąc pod uwagę znaczne wydatki związane z: ukończeniem badań pomostowych i procesu rejestracji dla MabionCD20, planowaną inwestycją w nowe moce produkcyjne oraz zwrotem zaliczki od Mylana, sytuacja finansowa spółki zdaje się zależeć głównie od sukcesu projektu szczepionki - podkreślają.

Tekst jest skrótem rekomendacji BM PKO BP dla Mabionu. Jej autorem jest Dawid Górzyński. Pierwsze rozpowszechnianie raportu nastąpiło 7 maja br., o godz. 7.30.