Od początku roku MetLife DFE radzi sobie najlepiej ze wszystkich dobrowolnych funduszy emerytalnych, a jego stopa zwrotu sięga 7 proc. Skąd tak dobry wynik?
Oczywiście z powodu odpowiedniej selekcji, dzięki której udaje mi się w tym roku mocno pokonywać benchmark (50 proc. WIG i 50 proc. indeks obligacji skarbowych). Zyski przyniosły m.in. inwestycje w telekomy, spółki z branży gier komputerowych czy nowych technologii. Oczywiście ostatnie miesiące są dobre również dla obligacji skarbowych. Dokonałem w I półroczu dość dużo transakcji, wspierając się również dobrą analizą spółek, a w szczególności „timingiem" doboru ich do portfela. Moim celem jest zysk, a nie tylko trzymanie spółek w portfelu. Do tego sam fundusz jest dość mały na tle np. OFE, więc zarządza nim się nieco łatwiej.
Fundusz ma zatem charakter mieszany?
Tak. Obligacje służą jednak bardziej do utrzymania płynności portfela. Z kolei akcje obecnie stanowią nieco więcej, niż wynikałoby to z benchmarku. Dlaczego? Na GPW jest dziś tanio, warto więc wykorzystać ten moment.
W funduszu są głównie większe spółki?