USA: Cios w kryptowaluty

Rząd USA może wkrótce zyskać potężne narzędzie prawne do masowej inwigilacji uczestników rynku kryptowalut. Znalazło się ono w senackim projekcie infrastrukturalnego pakietu stymulacyjnego wartego 1 bln USD. Poprawka mająca na celu ograniczenie stosowania tego przepisu do wąskiej grupy firm kryptowalutowych przepadła w Senacie.

Publikacja: 11.08.2021 05:00

USA: Cios w kryptowaluty

Foto: AFP

Pakiet infrastrukturalny ma być sfinansowany m.in. dzięki lepszej ściągalności podatków. W projekcie ustawy znalazł się więc artykuł mówiący, że firmy obracające kryptowalutami będą musiały przekazywać dane o swoich klientach do IRS, czyli amerykańskiej policji skarbowej. Ustawodawcy przyjęli jednak bardzo szeroką definicję brokera kryptowalutowego. Za brokerów uznają oni każdą osobę lub instytucję, która zapewnia jakąkolwiek usługę wpływającą na transfer aktywów cyfrowych na rzecz innych osób. Nowe obowiązki podatkowe mogą więc być nałożone na osoby wydobywające kryptowaluty czy nawet na producentów oprogramowania wykorzystywanego w transferze wirtualnych walut. Trzech republikańskich i dwóch demokratycznych senatorów zgłosiło poprawkę wyłączającą z definicji brokera osoby wydobywające bitcoiny oraz twórców oprogramowania. W trakcie negocjacji nad kompromisową treścią ustawy nie została ona jednak przyjęta.

Skorzystaj z promocji i czytaj dalej!

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Kryptowaluty
Polacy boją się inwestować w kryptowaluty
Kryptowaluty
Bitcoin króluje, altcoiny idą w odstawkę
Kryptowaluty
Czarne chmury nad polskim rynkiem krypto
Kryptowaluty
Ponad 18 proc. ankietowanych lokuje oszczędności w kryptowalutach
Kryptowaluty
ETF na bitcoina z zielonym światłem nadzoru. Debiut na GPW coraz bliżej
Kryptowaluty
Eryk Szmyd, XTB: Bitcoin – cyfrowe złoto czy spekulacja?