W relatywnie lepszej kondycji pozostają spółki technologiczne, bowiem Nasdaq zakończył wczorajszą sesją 0.8% na plusie. Na początku wtorkowych godzin handlu niemiecki Dax odbija do poziomu 13800 pkt., podczas gdy kontrakt terminowy na S&P 500 utrzymuje się niedaleko szczytów powyżej 3840 pkt. W dniu wczorajszym górę wzięły obawy o przeprowadzenie pakietu fiskalnego w USA, które zdaniem lidera Demokratów w Senacie nie będzie miało miejsce wcześniej niż w połowie marca. Nastroje wśród inwestorów psuć mogą również mieszane informacje spływające na temat procesu szczepień. Pojawiają wątpliwości dotyczące skuteczności szczepionki firmy AstraZeneca u osób starszych, przez co UE może ją zatwierdzić dla tych poniżej 65 roku życia. Póki co te informacje zwiększają niepewność i mogą psuć sentyment rynkowy. W niewielkim stopniu może się rozciągnąć w czasie proces szczepień, ale nie będzie to wpływać znacząco na oczekiwania związane z luzowaniem obostrzeń i odbiciem w drugiej połowie roku. Dodatkowo pojawiają się obawy związane z kolejnymi odmianami koronawirusa. Uwzględniając reakcję rynkową z ostatnich miesięcy, zarówno wydłużenie procesu szczepień jak i obawy dotyczące mutacji wirusa nie powinny wpływać na perspektywę powrotu do normalności w drugiej połowie roku, a więc i negatywny wpływ powinien być ograniczony.

Rynek czeka teraz na kluczowe publikacje z sezonu wyników w USA, które uwzględniając dotychczas lepsze od oczekiwań rezultaty spółek, mają jeszcze szanse poprawić nastroje wśród inwestorów. Dziś poznamy wyniki Microsoftu oraz Johnson&Johnson. W kalendarium makroekonomicznym należy zwrócić uwagę na pierwsze wskaźniki koniunktury zarówno gospodarczej jak i konsumenckiej za styczeń. Opublikowany zostanie indeks Richmond Fed oraz wskaźnik zaufania konsumentów Conference Board.

Na rynku walutowym wzrost awersji do ryzyka przełożył się na odbicie dolara, a kurs EURUSD spada w kierunku 1.21. W gronie G10 w ofensywie znajdują się bezpieczne przystanie jak frank szwajcarski oraz japoński jen. Pogorszenie nastojów źle wpłynęło na waluty surowcowe. W defensywie znajduje się korona norweska, dolar australijski i nowozelandzki. WTI pozostaje relatywnie stabilna poniżej 53 USD za baryłkę. Złoto w oczekiwaniu na jutrzejszy wydźwięk posiedzenia Fed stabilizuje się w okolicy 1850 USD za uncję.

US500.f; Interwał dzienny

US500.f; Interwał dzienny

DM mBank

Rafał Sadoch, Zespół mForex, Biuro maklerskie mBanku S.A.