Według danych Narodowego Banku Polskiego sprzed kilku lat liczba podmiotów, które będą podlegały nowym regulacjom, to około 22,5 tys. Nie wiadomo, jak wiele z nich zostanie zmuszonych do starania się o gwarancje.

Usługi płatnicze były bardzo popularne kilka lat temu. Później nastąpiła fala głośnych bankructw tego typu firm. Według banku centralnego od 2008 r. nie było już ani jednej takiej upadłości. Nie było też publicznie ujawnionych przypadków oszustw, jakie zdarzały się w poprzednich latach.

Konieczność gwarancji dla biur usług płatniczych wiąże się z tym, że za niespełna trzy tygodnie wejdzie w życie ustawa, która takie firmy odda pod nadzór Komisji Nadzoru Finansowego.

Działające biura usług płatniczych będą musiały zarejestrować działalność w KNF i zawrzeć umowę gwarancji bankowej albo ubezpieczeniowej w ciągu trzech miesięcy od wejścia w życie ustawy. Do tej pory usługi płatnicze można było prowadzić bez żadnych ograniczeń i regulacji. W uzasadnieniu projektu rozporządzenia resort finansów zakłada, że wraz z wejściem w życie nowych przepisów znacznie spadnie ryzyko upadłości tych instytucji. Ustawa reguluje także maksymalny czas wykonywania zleceń.