Może to być efekt działań eksporterów chcących wyprzedzić kolejną podwyżkę stawek celnych przez Stany Zjednoczone, którą wprowadzono pod koniec września, a także dokonanie transakcji przed tygodniowymi obchodami święta państwowego. Wzrost importu był mniejszy niż prognozowano, co może świadczyć o spowolnienia tempa wzrostu gospodarczego.

Eksport był o 14,5 proc. większy niż we wrześniu minionego roku, co znacząco przekroczyło prognozowany wzrost o 8,2 proc., a także sierpniowy wynik 9,1 proc.

Import wzrósł o 14,3 proc., w porównaniu z 19,9 proc. w sierpniu. Ekonomiści spodziewali się 15,3 proc. To skutek słabszego popytu wewnętrznego przy wolniejszym tempie wzrostu PKB i dowód, że wysiłki władz na rzecz przyspieszenia inwestycji infrastrukturalnych jeszcze nie zwiększył popytu.

Nadwyżka w bilansie handlu zagranicznego wzrosła do 31,69 mld USD z 26,65 mld USD w sierpniu. Mimo podwyżki amerykańskich ceł nadwyżka w obrotach z USA wzrosła do 34,13 mld USD z 31,07 mld USD. Wzrost chińskiego eksportu do USA przyspieszył do 14 proc. z 13,2 proc. w sierpniu, a do Unii Europejskiej do 17,4 proc. z 8,3 proc.