Reklama

Obligacje znów w cenie

Pula europejskiego długu z negatywnymi rentownościami wzrosła do 7,5 bln euro, najwyższego poziomu od pół roku. Mocno przyczyniła się do tego zmiana oczekiwań inwestorów dotyczących wzrostu gospodarczego oraz polityki Europejskiego Banku Centralnego.

Publikacja: 03.08.2021 05:00

Obligacje znów w cenie

Foto: Adobestock

W maju rentowność niemieckich obligacji dziesięcioletnich zbliżała się do minus 0,1 proc., natomiast na ostatniej sesji wynosiła minus 0,45 proc. W ciągu lipca zmniejszyła się o 25 pb, co było jej największym miesięcznym spadkiem od wiosny 2020 r. Również w lipcu kontrakty na stopy procentowe w strefie euro straciły 20 pb, najwięcej od dwóch lat. Sugerują one obecnie, że EBC nie podniesie stóp przez pięć lat. Inwestorzy wyraźnie uznali, że ryzyko zacieśniania polityki pieniężnej w strefie euro (choćby w formie ograniczania programu QE) wyraźnie spadło po ostatnim posiedzeniu EBC. Bank ogłosił tam swój nowy cel inflacyjny wynoszący 2 proc., a przy tym zasygnalizował, że uważa obecne przyspieszenie inflacji za coś tymczasowego. Wcześniej część inwestorów spodziewała się, że odbicie wzrostu gospodarczego i szybsza inflacja wymuszą na EBC lekkie ograniczenie działań stymulacyjnych. Wpływ na spadek rentowności obligacji miały również obawy przed tym, że kolejna fala pandemii Covid-19 doprowadzi do wyhamowania wzrostu gospodarczego.

Dodatkowe -10% na BLACK WEEK!

Wybierz roczną subskrypcję PARKIET.COM i zyskaj zestaw zasilający inwestycje!

Zyskasz dodatkowo -10% do zestawu 3 dostępów rocznych do serwisów: Parkiet.com, RP.PL i The New York Times na 12 miesięcy.

Reklama
Gospodarka światowa
Hassett jest faworytem do fotela szefa Fedu
Gospodarka światowa
Amerykańscy giganci technologiczni zalewają rynek obligacjami
Gospodarka światowa
Czy reformy Merza utkną zanim się na dobre zaczną?
Gospodarka światowa
PMI pokazuje, że wzrost aktywności biznesowej w Niemczech traci impet
Gospodarka światowa
Japonia ogłasza pakiet stymulacyjny o wartości 135 miliardów dolarów
Gospodarka światowa
Nvidia nie zawiodła. Pytanie - co dalej?
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama