Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Powodem tego jest ogromny spadek cen ropy naftowej. Najczęściej sprzedawany kontrakt terminowy na węgiel jest obecnie notowany powyżej ceny dla światowego benchmarku ropy. Cena węgla w australijskim Newcastle sięgnęła niedawno 66,85 USD za tonę, co według wyliczeń agencji Bloomberga odpowiada cenie 27,36 USD za baryłkę ropy. Dla porównania kontrakty terminowe na ropę gatunku Brent w tym czasie kosztowały poniżej 27 USD.
Notowania ropy drastycznie spadły w tym roku. Wszystko za sprawą konfliktu na linii Rosja–Arabia Saudyjska i malejącego popytu w związku z koronawirusem. Dwaj naftowi giganci nie doszli do porozumienia w celu obniżenia produkcji w ramach kartelu OPEC+. Ponadto ograniczenia w transporcie na całym świecie w związku z pandemią znacząco osłabiły popyt, który w tym roku według wyliczeń Międzynarodowej Agencji Energii (IEA) ma spaść po raz pierwszy od 2009 r.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Ceny producentów w Niemczech spadły w czerwcu o 1,3 proc. w ujęciu rok do roku, po spadku o 1,2 proc. w maju, zgodnie z oczekiwaniami rynku. Był to czwarty z rzędu miesiąc spadku cen, najgłębszy od września.
Rada Unii Europejskiej (UE) przyjęła 18. pakiet sankcji wobec Rosji. To najmocniejsze z dotychczasowych uderzeń w interesy Kremla. Obejmuje sankcje na rosyjską ropę, jej nabywców, banki i setkę tankowców z tzw. floty cieni.
Christopher Waller, członek Rady Gubernatorów Fed, wygłosił swoje najmocniejsze jak dotąd wezwanie do obniżki stóp ponownie argumentując, że ewentualna inflacja spowodowana cłami będzie miała charakter tymczasowy, co uwypukliło podział w banku centralnym.
Jeśli administracja Trumpa spełni swoją groźbę o podwyżce ceł na unjne towary do 30 procent, to poszkodowane tym zostanie wiele europejskich gospodarek. Mają one więcej do stracenia niż Stany Zjednoczone. Bruksela posiada jednak środki nacisku na Waszyngton.
Nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych było mniej o 7000, spadając do 221 000 w tygodniu zakończonym 12 lipca, poinformował w czwartek Departament Pracy. To piąty z rzędu tygodniowy spadek. Liczba wniosków jest najniższa od połowy kwietnia.
Amerykanie wciąż otwierają portfele, mimo że zaczynają dotkliwie odczuwać cła prezydenta Donalda Trumpa. Sprzedaż detaliczna wzrosła w czerwcu o 0,6 proc. w porównaniu z poprzednim miesiącem, odrabiając straty po gwałtownym spadku o 0,9 proc. w maju.