Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Rada Polityki Pieniężnej zbyt długo zwlekała z podwyżkami stóp procentowych. Podwyższona inflacja zdążyła się już zakorzenić, a żeby ją ograniczyć, RPP będzie musiała zaostrzać politykę pieniężną bardziej agresywnie i szybciej, niż mogłaby, gdyby zareagowała wcześniej. Ceną za to będzie wyraźne spowolnienie wzrostu gospodarczego, a być może nawet recesja. Alternatywa? Inflacja trwale przewyższająca cel NBP i związana z tym dodatkowa premia za ryzyko, wkalkulowana w ceny polskich aktywów. To wnioski, które można wyciągnąć na podstawie obserwacji notowań polskich obligacji skarbowych.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Niemal dwie trzecie firm w naszym kraju chce zwiększyć wdrożenia sztucznej inteligencji. Plasuje nas to na trzecim miejscu w Europie Środkowo-Wschodniej. Co ciekawe, najwięcej wątpliwości mają przedsiębiorstwa z najdłuższym stażem na rynku.
Pierwszy etap akcji deregulacyjnej przyniósł już 125 projektów zmian ustawowych. Rząd zapowiada, że upraszczanie przepisów będzie „stałą filozofią” jego działania.
Podczas poniedziałkowej konferencji premiera Donalda Tuska na GPW znów zabrakło konkretów m.in. w sprawie zmian w podatku Belki czy też większych limitów w ramach IKE i IKZE.
Inflacja wchodzi już do przedziału celu NBP i tylko w mało prawdopodobnym scenariuszu się z niego symbolicznie wychyli w ostatnim kwartale br. – wynika z nowej projekcji inflacyjnej NBP.
Jesteśmy skłonni dalej obniżać stopy procentowe, jeśli inflacja będzie się zachowywać tak, jak to przewidujemy – powiedział podczas czwartkowej konferencji prasowej prezes NBP Adam Glapiński.
Rada Polityki Pieniężnej obniżyła na lipcowym posiedzeniu stopy procentowe o 25 punktów bazowych, w tym stopę referencyjną NBP do poziomu 5 proc.