Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Tak ustalona kwota daje w 2019 r. sumę 142 950 zł. To limit roczny brutto. To, co zarobimy do tej kwoty, jest obłożone składkami na ZUS. To, co powyżej, już nie.
Rząd szuka dodatkowych pieniędzy na sfinansowanie obietnic wyborczych. Łakomym okiem patrzy więc na pieniądze, które mógłby mieć, gdyby nie było progu ograniczającego wysokość składek. Chciał, żeby takie przepisy obowiązywały już w zeszłym roku, wyrok odroczyły jednak błędy przy uchwalaniu ustawy w tej sprawie w parlamencie. Teraz już raczej ratunku nie będzie. Pracownicy z wysokimi zarobkami będą płacić składki na ZUS od całej pensji. To oczywiście oznacza wysokie podwyżki składek, które płacą na ZUS. Dość powiedzieć, że nowe przepisy mają objąć zaledwie nieco ponad 300 tys. osób, tymczasem do budżetu zapłacą one dodatkowo w przyszłym roku 5,1 mld zł. Średnio na głowę wypada więc 17 tys. zł dodatkowego podatku rocznie.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Niemal dwie trzecie firm w naszym kraju chce zwiększyć wdrożenia sztucznej inteligencji. Plasuje nas to na trzecim miejscu w Europie Środkowo-Wschodniej. Co ciekawe, najwięcej wątpliwości mają przedsiębiorstwa z najdłuższym stażem na rynku.
Pierwszy etap akcji deregulacyjnej przyniósł już 125 projektów zmian ustawowych. Rząd zapowiada, że upraszczanie przepisów będzie „stałą filozofią” jego działania.
Podczas poniedziałkowej konferencji premiera Donalda Tuska na GPW znów zabrakło konkretów m.in. w sprawie zmian w podatku Belki czy też większych limitów w ramach IKE i IKZE.
Inflacja wchodzi już do przedziału celu NBP i tylko w mało prawdopodobnym scenariuszu się z niego symbolicznie wychyli w ostatnim kwartale br. – wynika z nowej projekcji inflacyjnej NBP.
Jesteśmy skłonni dalej obniżać stopy procentowe, jeśli inflacja będzie się zachowywać tak, jak to przewidujemy – powiedział podczas czwartkowej konferencji prasowej prezes NBP Adam Glapiński.
Rada Polityki Pieniężnej obniżyła na lipcowym posiedzeniu stopy procentowe o 25 punktów bazowych, w tym stopę referencyjną NBP do poziomu 5 proc.