Kwadrans po rozpoczęciu notowań indeks WIG20 zjechał prawie 2 proc. pod kreskę. Krajowe indeksy zniżkują w ślad za zagranicznymi rynkami akcji, na których zdecydowanie więcej do powiedzenia mają sprzedający, stąd kolor czerwony obecny na niemal wszystkich parkietach. Kolor czerwony przeważa zarówno na zachodnioeuropejskich giełdach, jak i rynkach z naszego regionu. Przecena na giełdach to efekt rosnących obaw inwestorów związanych z korektą na amerykańskim rynku akcji. Piątkowa sesja zakończona wyprzedażą postraszyła inwestorów.

W Warszawie sprzedający są najbardziej aktywni w segmencie największych spółek wchodzących w skład indeksu WIG20, z których niemal wszystkie notowane są pod kreską. Biorą pod uwagę zasięg zniżek negatywnie wyróżniają się walory Mercatora, które już w trakcie poprzednich sesji podlegały silnym, nerwowym wahaniom. Największy negatywny wpływ na indeksy ma jednak przecena papierów KGHM, które zniżkują o ponad 4 proc. w odpowiedzi na pogłębienie korekty cen miedzi na światowych giełdach. Na celowniku sprzedających znalazły się akcje CD Projektu i Allegro, korygując zwyżki z poprzednich tygodni. Chętnie pozbywano się też walorów banków i spółek energetycznych. Negatywnym nastrojom na rynku opierają się jedynie akcje Dino, lekko zyskując.

Sprzedający pojawili się również w segmencie małych i średnich firm. W poniedziałkowy poranek na szerokim rynku wyraźną przewagę miały przecenione spółki.