Trend trwa. Padł kolejny rekord

Poranek maklerów: w czwartek Nasdaq Composite wyznaczył historyczny szczyt notowań 10 310 pkt. Rekordowy był także przyrost dziennych zakażeń covid19 w USA, przekraczający 55 tys. Na GPW piątek zaczął się od walki WIG20 o utrzymanie 1800 pkt. Jak sytuację oceniają eksperci?

Publikacja: 03.07.2020 09:10

Trend trwa. Padł kolejny rekord

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompala Waldemar Kompala

Otoczenie: Kamil Cisowski, analityk DI Xelion

Rynki europejskie, które od dwóch tygodni znajdowały się w trendzie bocznym, w imponujący sposób naruszyły wczoraj szczyty z drugiej połowy czerwca. Sesja rozpoczynała się na wyraźnych, ponad procentowych plusach, ale ruch w górę trwał praktycznie przez cały dzień, pozwalając głównym indeksom zamknąć się od 1,3% (FTSE 100) do 3,8% (IBEX) wyżej. Wsparciem dla rynków były m.in. informacje z Niemiec, gdzie Bundestag zgodził się na zaciągnięcie przez państwo kredytów o wartości niemal 220 mld euro, by sfinansować rekordowy plan fiskalny (co wiązało się z zawieszeniem konstytucyjnego zakazu nadmiernego zadłużania). Kanclerz Merkel zdecydowanymi wypowiedziami przywróciła też nadzieję, że umowa w sprawie funduszu odbudowy może zostać zawarta jeszcze w lipcu. Publikowane rano dane o bezrobociu w strefie euro okazały się lepsze od oczekiwań – wzrosło ono o zaledwie 0,1pp, z 7,3% do 7,4% (konsensus: 7,6%). Gdy amerykański BLS poinformował po południu, że zatrudnienie w USA wzrosło w czerwcu o 4,8 mln, wyraźnie powyżej konsensusu (3 mln) i raportu ADP, a stopa bezrobocia spadła z 13,3% do 11,1%, obraz sesji był już przesądzony. Reakcja byłaby zapewne jeszcze silniejsza, gdyby nie obawy o to, że dane mogą nie uwzględniać zdarzeń z końcówki miesiąca. Zważywszy, że na terenie około 40% USA działania zmierzające do pełnego otwarcia gospodarki są opóźniane, bądź wręcz wycofywane, lipiec może okazać się dla rynku pracy trudnym testem, tym bardziej, że liczby nowych wniosków o zasiłek cały czas malują inny jego obraz niż ostatnie dwa miesięczne raporty.

WIG20 wzrósł wczoraj o1,8%, mWIG40 o 1,4%, a sWIG80 o 1,2%. Po publikacji szacunkowej straty operacyjnej za 2Q2020 na poziomie „zaledwie" 112 mln zł wzrostom przewodziło CCC (+7,6%), bardzo silna była energetyka (indeks sektorowy zyskał 4,5%).

Skala zwyżek w USA to skromne 0,5% na S&P500 i NASDAQ, co wystarczało jednak do osiągnięcia nowych historycznych szczytów na drugim z indeksów. Sesja kończyła się jednak w okolicach dziennych minimów, na co wpływ miały przede wszystkim informacje o silnym wzroście nowych przypadków kornawirusa na Florydzie. Krzywe zachorowań są rosnące już w 40 z 50 amerykańskich stanów, a czwartkowy ich przyrost o ponad 55 tys. na terenie całego USA jest nowym dziennym rekordem. Do rewizji swojej polityki w zakresie noszenia maseczek został zmuszony m.in. republikański gubernator Teksasu, G. Abbott, który do tej pory wspierał retorykę prezydenta Trumpa.

Rynki azjatyckie wyraźnie dziś zyskują, Hang Seng rośnie aktualnie o około 1,0%, notowania futures na europejskie indeksy także znajdują się na lekkich plusach. Z uwagi na obchody Święta Niepodległości należy spodziewać się bardzo spokojnego zamknięcia dobrego tygodnia.

Technika: Remigiusz Lemke, analityk BM mBanku

Czwartkowa sesja na GPW przebiegła pod dyktando kupujących. Giełdowe byki od pierwszych minut przejęły inicjatywę i nie oddały jej, aż do samego końca dnia. W rezultacie indeks blue chipów zyskał 1,78%, a na wykresie wyrysowała się rozbudowana formacja przypominająca „gwiazdę poranną". Umiejscowienie tej struktury może nie jest idealne, ponieważ powinna ona wystąpić po mocnych spadkach, ale odbicie od wsparcia wyznaczonego przez lokalne ekstrema też można odczytywać jako istotny element technicznej układanki, otwierający przestrzeń do ataku na ostatnie szczyty 1866. W gronie blue chipów wyróżniły się walory CCC, które zyskały na wartości 7% i są na najlepszej drodze zakończenia korekty rozpoczętej na początku ubiegłego miesiąca. Również Tauron po tym, jak w środę zbliżył się do poziomu 2,25 mocno odreagował, a wczoraj kurs akcji wzrósł o 6,8%, zamykając się powyżej 2,5. Za oceanem S&P 500 zyskał ponownie 0,5%. Wśród amerykańskich spółek prym wiedzie Tesla, która ponownie zyskała 7% i stała się koncernem samochodowym z najwyższą wyceną giełdową na świecie, wyprzedzając w tym zakresie Toyotę. Z uwagi na brak sesji w USA, dziś na GPW można oczekiwać zmniejszonej aktywności inwestorów.

Fundamenty: Zespół Analiz BM Alior Banku

Czwartkowa sesja zakończyła się pozytywnie dla „byków". Wzrostom głównych indeksów sprzyjały pozytywne dane z amerykańskiego rynku pracy, które przewyższyły prognozę z ponad 50 % przewagą. Nasdaq Comp. wyznaczył kolejny w tym tygodniu historyczny rekord notowań. Notowania Tesli wzrosły o 9 % po dobrych danych produkcyjnych, a  kapitalizacja przewyższyła Toyotę, tym samym Tesla stała się najbardziej wartościowym producentem samochodów na świecie. Akcje Boeinga rosły 2,5% po opublikowanie informacji o zakończeniu serii próbnych lotów w zakresie recertyfikacji dla modelu samolotu Max 737. Dzisiaj inwestorzy w USA bez sesji, co może mieć wpływ na mniejszą aktywność na pozostałych giełdach.

Wczoraj pozytywna atmosfera na globalnych rynkach sprzyjała notowaniom polskich indeksów. Indeks WIG20 ponownie przekroczył znaczący z psychologicznego punktu widzenia poziom 1800 punktów. Znaczenie tego ruchu potwierdza spory obrót na rynku kasowym, przekraczający miliard złotych. Ze spółek z WIG20 najmocniej wzrósł CCC (+7,6%), po publikacji wstępnych szacunków stratę operacyjnej w wysokości 112 mln zł, ale dobrych wynikach sprzedaży internetowej (79% r/r wzrostu). O 1,5% wzrosły notowania PGNiG wspierane przelewem od Gazpromu, kończącym pewien etap niepewności związanej ze współpracą z rosyjskim koncernem. Ponad 15 %-owy wzrost notowań Erbudu potęgowany był informacją o planowanym skupie akcji własnych. Mocnym wzrostem również może pochwalić się spółka 11 bit studios, która uległa mocnej podaży „niedźwiedzi" na początku tego tygodnia. Wczorajsza cena zamknięcia przekracza cenę zamknięcia z poniedziałkowej sesji, tym samym wymazując około 50% spadków. Taki ruch może sygnalizować siłę papieru i wzmożoną walkę o utrzymanie trendu wzrostowego.

Giełda
Chwilowy skok napięcia
Giełda
Na rynkach znów bardziej nerwowo
Giełda
Giełda w Warszawie odrabia straty
Giełda
Giełda w Warszawie wróciła na wzrostową ścieżkę
Materiał Promocyjny
Nowy samochód do 100 tys. zł – przegląd ofert dilerów
Giełda
Wtorkowa przecena odrobiona
Giełda
Rynki odzyskują grunt pod nogami