Od samego początku piątkowej sesji widać, że będzie ona przebiegała pod dyktando niedźwiedzi. Krótko po rozpoczęciu handlu WIG20 osunął się o około 2 proc., do 1898 pkt. Znalazł się poniżej bariery 1900 pkt. po raz pierwszy od miesiąca. Wszystkie największe spółki traciły, jednak na półmetku sesji kilka z nich notuje spore zwyżki. Notowania Orange rosną o ponad 6 proc., a Alior Banku o około 5,5 proc. Pożyczkodawca przedstawił dziś raport za IV kwartał. Na plusie jest również Cyfrowy Polsat, który drożeje o ponad 4 proc.

Najgorzej w gronie blue chips radzą sobie dziś spółki górnicze. Po około 4 proc. tanieją walory JSW i KGHM. Na półmetku handlu WIG20 znajduje się na poziomie 1903 pkt., co oznacza spadek o 1,7 proc.

Jeszcze mocniej tracą średnie spółki. mWIG40 spada o 1,8 proc. Na dole tabeli znajduje się PZ Cormay, którego notowania spadają o około 6 proc. Tracą również notowania 11 bit studios. Branża producentów gier jest zaraz po górniczej najmocniej przecenianą. Z kolei prym w gronie średnich spółek wiodą biotechnologiczne firmy. Mabion oraz Biomed-Lublin drożeją po około 3,5 proc.

Najmniejsze spadki dotknęły sWIG80. Indeks małych spółek traci 1 proc. Najmocniej tanieją walory Krynicy Vitamin. Dla producenta napojów jest to już piątka spadkowa sesja z rzędu. Wczoraj firma poinformowała o rekordowych wstępnych wynikach za 2020 r. Notowania spadły w czwartek o ponad 8 proc., i taką przecenę widać również dziś.

Gorsze nastroje widać na wszystkich europejskich parkietach. Inwestorów niepokoi rosnąca rentowność obligacji. Obawiają się, że może być to spowodowane inflacją, a nie ożywieniem gospodarczym. Oprócz WIG20, najmocniej traci dziś tylko rosyjski RTS. CAC40 spada o 1 proc., a Dax o 0,7 proc.