Na początku sesji popyt i podaż toczyły wyrównaną walkę i WIG20 otworzył się przy linii czwartkowego zamknięcia. Kolejne godziny upływały jednak pod dyktando niedźwiedzi. Ostatecznie indeks największych spółek spadł o 0,2 proc., do 2453 pkt.
Na celowniku sprzedających znalazł się przede wszystkim CD Projekt. Producent gier kolejną sesję z rzędu wyraźnie taniał. W czwartek notowania spadły o 4,2 proc., a w piątek o blisko 6 proc. W efekcie, kurs zszedł poniżej 190 zł, czyli poziomu niewidzianego od 5 października. Kolejny dzień z rzędu taniał także PKO BP, którego prezes zrezygnował ze stanowiska. Oprócz PKO BP, o ponad 2 proc. spadły także notowania Mercatora. Z kolei najmocniej zyskały PGE oraz Dino, odpowiednio 3,5 proc. i 3 proc.
Przecena CD Projektu spowodowała, że nastawienie inwestorów do innych spółek z sektora było negatywne. W efekcie Ten Square Games staniał o 5 proc., a WIG.GAMES zakończył dzień 4,3 proc. na minusie.
Indeksowi średnich spółek udało się uniknąć spadków i mWIG40 wzrósł o 0,3 proc. Famur i AmRest znalazły się na szczycie listy i zdrożały po około 3,5 proc. Z kolei sWIG80 zyskał skromne 0,03 proc.
Na europejskich parkietach główne indeksy świeciły w piątek na zielono. Pod koniec sesji DAX i CAC 40 rosły po 0,7 proc. Również indeksy na Wall Street otworzyły się na zielono. Wsparciem dla benchmarków w USA jest sezon wyników, którzy obfituje w pozytywne zaskoczenia. Raportem przed sesją pochwalił się m.in. Goldman Sachs. W III kwartale zysk banku wzrósł o 63 proc. rok do roku, do 5,28 mld USD, czyli 14,93 USD na akcję. Analitycy prognozowali 10,18 USD na akcję. Przychody wyniosły 13,61 mld USD, o 26 proc. więcej rok do roku.
