Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Reprezentujący Szwecję Armand Duplantis, który kilka dni temu w Toruniu pobił rekord świata w skoku o tyczce, jest dziś jednym z najgorętszych nazwisk w lekkiej atletyce. Może liczyć na 25–30 tys. dolarów za udział w mityngu. Fot.
Złoty medal ubiegłorocznych mistrzostw świata w Dausze World Athletics (dawniej: IAAF, Międzynarodowe Stowarzyszenie Federacji Lekkoatletycznych) wyceniła na 60 tys. dolarów. Srebro to 30 tys., brąz – 20 tys., a ósme miejsce (ostatnie premiowane) – 4 tys. Najlepsza sztafeta zarobiła 80 tys. dolarów, ale do podziału. Paniom ze sztafety 4x400 m trenowanej przez Aleksandra Matusińskiego, która zdobyła w stolicy Kataru wicemistrzostwo globu, wpadła do kieszeni połowa tej kwoty.
Dodatkową premię (100 tys. USD) za rekord świata zgarnęła w Dausze amerykańska płotkarka Dalilah Muhammad oraz jej rodacy, którzy pobiegli w sztafetowym mikście. Półtora roku wcześniej, podczas halowych mistrzostw świata w Birmingham, czek na 90 tys. USD (40 tys. za złoto, 50 tys. USD za rekord globu, zawody pod dachem wyceniane są niżej niż na stadionie) odebrała polska sztafeta 4x400 m ułożona przez Józefa Lisowskiego: Karol Zalewski, Rafał Omelko, Łukasz Krawczuk, Jakub Krzewina i Patryk Adamczyk.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Badania pokazują, że aż w 70 proc. przypadków sztuczna inteligencja, zaprzęgnięta do pracy biurowej, źle wykonuj...
Rynek mieszkaniowy w Polsce w ostatnich latach to prawdziwa sinusoida. Od zamrożenia rynku po pandemii, przez eu...
Po niemal dziesięciu latach od pierwszych zapowiedzi i licznych zwrotach akcji, fuzja Bestu i Kredyt Inkaso najp...
Po niemal 10-procentowej korekcie indeks S&P 500 stał się technicznie wyprzedany, a w potencjalnej poprawie pomó...
Polacy chcą korzystać z wielu różnych narzędzi płatniczych. Konsumentom zależy przede wszystkim na możliwości sw...
Niezależnie od rozmów w Rijadzie polscy przedsiębiorcy mogą liczyć na szanse w relacjach z Ukrainą - mówi Jan St...