Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Podkreśla, że wprowadzenie stawki SARON do trwających umów kredytowych nie będzie wymagało zmieniania ich treści, czyli np. aneksowania. „Kredytobiorcy będą kontynuować spłatę swoich zobowiązań z zastosowaniem SARON-u, przy zachowaniu pozostałych zasad" – wskazuje UKNF, który rusza z kampanią informacyjną w tej sprawie, skierowaną do kredytobiorców.
W Polsce głównie chodzi o frankowiczów. Pod koniec sierpnia czynnych było 415 tys. umów tego typu o wartości bliskiej 95 mld zł (nie mają tzw. klauzuli awaryjnej). Komunikat UKNF wskazuje, że frankowicze nie muszą podpisywać aneksów, a szczegóły dotyczące zamiany stawki LIBOR CHF na SARON mają im przedstawić banki. UKNF chce, aby banki podjęły aktywne działania komunikacyjne skierowane do klientów. Kilka dni temu pisaliśmy, że sektor bankowy przygotowuje się do uruchomienia kampanii informacyjnej, głównie poprzez korespondencję wysyłaną klientom i strony internetowe.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Rada Polityki Pieniężnej obniża stopy procentowe, jednak na razie sektor wydaje się zupełnie na te posunięcia niewrażliwy. Sprawdzamy, jak długo potrwa ta „odporność” i jakie są perspektywy rentowności banków w obliczu dalszego luzowania polityki pieniężnej – prognozuje się jeszcze dwie obniżki w tym roku.
Rynek kredytów hipotecznych już odczuwa pozytywne skutki wcześniejszych decyzji w polityce pieniężnej. Kredytobiorcy czekają na więcej.
Regulacje podatkowe dotyczące listów zastawnych mogłyby obniżyć ceny kredytów mieszkaniowych – ocenia środowisko bankowe.
Do 2035 roku cyfrowo biegłe pokolenia Z i alfa będą stanowić znaczącą część klientów, za to „boomersów” będzie ubywać. To stawia banki przed wyzwaniem: jak pogodzić różne oczekiwania tych grup.
Dane za maj potwierdzają odbicie na rynku pożyczek mieszkaniowych mimo wciąż drogiego kredytu. Konsumenci liczą na kontynuację obniżek stóp procentowych.
To nie będzie uderzenie w „złe banki”, to nie będzie windfall tax – zastrzega minister finansów Andrzej Domański. Ale i tak chce wyciągnąć z sektora do 2 mld zł, czyli 5 proc. rocznych zysków.