W poniedziałek akcjonariusze Santander Banku Polska zdecydowali o niewypłacaniu dywidendy i przeznaczeniu połowy zysku osiągniętego w 2019 roku na kapitał rezerwowy oraz pozostawieniu drugiej połowy zysku niepodzielonej. W 2019 roku zysk netto banku wyniósł 2,11 mld zł. Oznacza to, że na kapitał rezerwowy trafiło 1,06 mld zł a pozostałe 1,06 mld zł pozostawiono niepodzielone.

Decyzje akcjonariuszy są zgodne z rekomendacją zarządu banku, który teoretycznie mógł mieć zdolność do wypłaty około połowy zysku z 2019 r. Jednak plany pokrzyżowała pandemia koronawirusa. Decyzja o zatrzymaniu zysku jest spójna z oczekiwaniem Komisji Nadzoru Finansowego przedstawionej w pod koniec marca. Nadzór zdecydował wtedy o wstrzymaniu w tym roku jakichkolwiek dywidend w bankach ze względu na pandemię koronawirusa i jej wpływ na gospodarkę.

Santander zwiększył w ten sposób wartość zysków niepodzielonych z lat ubiegłych o 1,06 mld zł, do równych 1,6 mld zł, bo miał już 0,543 mld zł niepodzielonego zysku z poprzednich lat. Podobnie postąpili lub niebawem postąpią akcjonariusze innych banków, w tym ING Banku Śląskiego, Pekao, PKO BP, mBanku i Citi Handlowego. Ten rok dla akcjonariuszy Santandera (d. BZ WBK) będzie pierwszym od 2015 r. bez dywidendy (wtedy przeszkodził wzrost kursu franka i zakaz podziału zysków dla takich banków wydany przez KNF). Oprócz 2015 r. bank nie wypłacił też dywidendy w kryzysowym 2009 r.