Czas na giełdę

Giełda zaczyna się od szybko rosnących spółek kierowanych przez etyczne zarządy. Już dziś możemy uznać rok 2020 za przełomowy – dziesięcioletni rekord wartości oferty publicznej został pobity, a lista firm, które potwierdziły plany debiutu, poważnie się wydłużyła. Czy rynek kapitałowy sprosta oczekiwaniom i potrzebom przedsiębiorców?

Publikacja: 30.11.2020 05:00

Marek Dietl prezes zarządu Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie

Marek Dietl prezes zarządu Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie

Foto: materiały prasowe

Nie ma chyba bardziej kontrowersyjnej miary statystycznej niż średnia. W kulturze masowej objawia się to żartem o liczbie nóg pana i jego psa. Indeksy giełdowe opisują sytuację na rynku kapitałowym, są rodzajem średniej, a dokładnie średnią ważoną. Przez wiele lat ich zmiany dobrze wyjaśniały oczekiwania odnośnie do wzrostu gospodarczego. Najpierw krocząca nacjonalizacja OFE zapoczątkowana w 2014 r., a potem koronakryzys oderwały indeksy giełdowe od wskaźników makroekonomicznych. Dodatkowo zrozumienie dynamiki zmian wycen spółek publicznych wymaga sięgnięcia głębiej niż do wartości średnich. Spółki technologiczne oraz z szeroko rozumianej branży medycznej świętują sukcesy – indeksy sektorowe i makrosektorowe są w okolicy historycznych maksimów. Bardziej tradycyjne branże mocno ucierpiały.

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji Parkiet.com

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Analizy rynkowe
Bessa w pełnej okazałości
Gospodarka krajowa
Stopy nie muszą przewyższyć inflacji, żeby ją ograniczyć
Analizy rynkowe
Spadki na giełdach boleśnie uderzają w portfele miliarderów
Analizy rynkowe
Dywidendy nie takie skromne
Analizy rynkowe
NewConnect: Liczba debiutów wyhamowała
Analizy rynkowe
Jesteśmy na półmetku bessy. Oto trzy argumenty