Marek Dietl

Obecna sytuacja geopolityczna oraz zawirowania gospodarcze wywołane przez pandemię, a później przez wojnę w Ukrainie, ożywiają dyskusję o potrzebie posiadania silnej waluty.

„Najwyższym osiągnięciem jest pokonanie wroga bez walki" – to słowa, które wypowiedział Sun Tzu, jeden z największych starożytnych myślicieli Dalekiego Wschodu. W obliczu rosyjskiej napaści na Ukrainę musimy znaleźć sposób na to, jak bronić się oraz atakować bez wdawania się w bezpośrednią walkę z użyciem siły militarnej. Takim realnym orężem są przede wszystkim: silna gospodarka, stabilny system finansowy oraz własna waluta.

W obecny rok weszliśmy pełni entuzjazmu. Nasza gospodarka odrobiła straty wywołane przez pandemię i wróciła na ścieżkę długoterminowego wzrostu. Również dla Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie 2021 rok był bardzo udany, co potwierdziły nasze wyniki – rekordowe obroty i przychody oraz jeden z najwyższych zysków netto w historii. W 2021 r. witaliśmy 48 debiutów, wśród których największym było IPO Pepco o wartości 3,2 mld zł.

Utrzymywana przez Europejski Bank Centralny (EBC) stopa procentowa na poziomie 0 byłaby zdecydowanie za niska dla Polski – tak samo jak jest zbyt niska dla Litwy i Estonii, w których inflacja jest już na poziomie 12,3 proc. i 11 proc.