Amerykańska spółka specjalizująca się w produkcji m.in. routerów i innego sprzętu sieciowego nie cieszy się aż tak dużym zainteresowaniem inwestorów jak inne spółki działające w nowych technologiach. Eksperci podkreślają jednak, że walory kalifornijskiego giganta mogą być dobrym uzupełnieniem portfela długoterminowego ze względu na wysoką dywidendę.
W I kw. roku obrotowego 2020/2021 (okres sierpień–październik) przychody spadły o 9 proc. r./r., do 11,9 mld dolarów. Zysk netto skurczył się o 26 proc. względem ubiegłego roku, do 2,2 mld dolarów. Choć jest to czwarty z rzędu kwartał ze spadkiem przychodów, Cisco podtrzymuje prognozy mówiące o osiągnięciu w II kw. wyników bardzo zbliżonych do ubiegłorocznych. Dla jednego z największych producentów routerów na świecie, których sprzedaż generuje ponad 50 proc. przychodów, pandemia nie jest sprzymierzeńcem. Choć wydaje się, że przejście na pracę zdalną oraz domowe nauczanie powinny sprzyjać wymianie sprzętu sieciowego, to Cisco przegrywa z tańszą i bardziej innowacyjną konkurencją ze strony m.in. Huawei, Aristy Networks czy HPE.
Oprócz produkcji sprzętu ważnymi aspektami działalności, które odnotowały w tym roku znaczący wzrost, są aplikacje ułatwiające internetową współpracę jak m.in. platforma Webex oraz usługi ochrony danych jak Duo czy Umbrella.
Od dziewięciu lat spółka nieprzerwanie wypłaca dywidendę. W tym roku 1,44 dolara na akcję oznaczało 3,2-proc. stopę dywidendy. Analitycy m.in Morgan Stanley podnoszą rekomendację do „kupuj". GSU
