Amerykański gigant ma za sobą udaną końcówkę roku, która udowadnia, że popyt reklamodawców wzrósł. Inwestorzy powinni mieć jednak na uwadze zmiany, jakie zamierza wprowadzić Apple, które wpłyną na działalność Facebooka.
Biznes Facebooka rozkwitł podczas pandemii koronawirusa, co widać przede wszystkim po wynikach za IV kwartał. Spółka wypracowała 11,2 mld USD zysku, co oznacza wzrost o ponad 50 proc. rok do roku. Przychody wynoszące około 28 mld USD były o 33 proc. wyższe rok do roku. Zarówno zysk jak i przychody były wyższe od prognoz analityków. Dzienna liczba aktywnych użytkowników wyniosła 1,84 mld. Łącznie wszystkie aplikacje Facebooka, w tym Instagram, Messenger i WhatsApp, odnotowały 3,3 mld aktywnych użytkowników miesięcznie, co oznacza wzrost o 14 proc. rok do roku.
Firma podała, że skorzystała w 2020 r. na przejściu konsumentów na handel internetowy.
„Mieliśmy mocny koniec roku, ponieważ firmy i ludzie nadal korzystali z naszych usług w tych trudnych czasach" – napisał w oświadczeniu Mark Zuckerberg, prezes Facebooka.
Notowania firmy od początku 2020 r. wzrosły o 30 proc., a kapitalizacja wynosi około 775 mld USD.